Justin Bieber to aktualnie niezaprzeczalnie jedna z największych gwiazd współczesnej muzyki pop. Wokalista swoją karierę rozpoczął jeszcze jako nastolatek od amatorskich nagrań na YouTube. Z czasem jego popularność eksplodowała, a ten został światowym fenomenem. W trakcie artystycznej działalności 31-latek doświadczył nie tylko blasków, ale również cieni show-biznesu.
W ostatnim czasie nie brakowało podejrzeń, że ten po latach wstrzemięźliwości powrócił do dawnych nałogów. Wygląd i zachowanie Biebera coraz bardziej niepokoi jego licznych wielbicieli. Kilka dni temu artysta za pomocą relacji w mediach społecznościowych nieco rozprawiał na temat wewnętrznych zmagań z samym sobą. Wówczas także stwierdził, że mimo osiągniętego sukcesu, nie jest godzien otrzymywanych pochwał.
Justin Bieber porusza temat nienawiści
Niepokojących wpisów na instagramowym profilu gwiazdora ciąg dalszy. Bieber znów opublikował wpis, który z pewnością wywoła spore poruszenie wśród jego fanów. Tym razem Justin wyznał, że czuje się, jakby "tonął". Wspomniał także, że musi nauczyć się "odpuszczać nienawiść".
Zawsze mówiono mi, żebym nie nienawidził. Przez to czułem, że nie wolno mi tego uczucia mieć i nie mówiłem nikomu, że je odczuwam. Ale to sprawiło, że poczułem, że tonę i nie czułem się bezpiecznie, żeby to zrozumieć. Myślę, że możemy pozbyć się nienawiści, wtedy gdy uznamy, że ona istnieje. Jak moglibyśmy nie czuć nienawiści po całym bólu, którego doświadczyliśmy - napisał enigmatycznie.
Rozumiecie coś z tego?
ZOBACZ TAKŻE: Fani twierdzą, że w najnowszej piosence Selena Gomez śpiewa o Justinie i Hailey! "Zadzwoń do mnie, gdy się ROZSTANIECIE"