Justin Timberlake i Jessica Biel uchodzili do tej pory za udane małżeństwo. Para poznała się w 2007 roku i kilka lat później stanęli na ślubnym kobiercu, a obecnie skutecznie godzą karierę zawodową z wychowywaniem syna, 4-letniego Silasa. Choć do tej pory Justin i Jessica jawili się w mediach jako zgrana para, to niedawno nad ich związkiem zawisły czarne chmury.
Jakiś czas temu światowe media donosiły, że Justin Timberlake i Jessica Biel mają przechodzić kryzys. Teraz plotki nasiliły się w związku ze zdjęciami paparazzi, na których uwieczniono wymianę czułości między Justinem a Alishą Wainwright, jego koleżanką z planu produkcji Palmer. Mąż Jessiki Biel podobno cały wieczór kleił się do Alishy, a po północy wspólnie opuścili uroczystą kolację dla obsady filmu.
Nagle złapał ją za rękę i położył na kolanie. Potem delikatnie zaczęła głaskać go po nodze. W pewnym momencie ścisnął jej dłonie obiema rękami i zaczął się nimi bawić. Oboje cały czas pili drinki. Chyba alkohol uderzył mu do głowy, bo mocno się kołysał i musiał oprzeć się o ścianę, by złapać równowagę po wstaniu od stołu - donosił kilka dni temu magazyn People.
Jest jednak ktoś, kto twierdzi, że Timberlake wcale nie jest zauroczony koleżanką z planu. Lawinę spekulacji postanowił zdementować jego znajomy, który wspaniałomyślnie uciął sobie pogawędkę z portalem Page Six. Co ciekawe, twierdzi on, że Justin z całą pewnością nie zdradza Jessiki.
To był balkon, do którego każdy miał dostęp i przebywali wśród przyjaciół. To nic nie znaczyło. Na 100 procent do niczego między nimi nie doszło - twierdzi tajemnicze źródło.
Warto wspomnieć, że tego pamiętnego wieczora gwiazdor "zapomniał" założyć obrączkę. Przez to plotki o tym, że Justin Timberlake i Jessica Biel mieliby się rozstać, ponownie przybrały na sile.
Myślicie, że faktycznie są jedynie przyjaciółmi?