Trwa ładowanie...
Przejdź na
Maks
Maks
|

Justin Timberlake po raz pierwszy ZABRAŁ GŁOS po aresztowaniu za jazdę pod wpływem alkoholu: "To był ciężki tydzień"

41
Podziel się:

Justin Timberlake przerwał milczenie po zeszłotygodniowej aferze ze swoim udziałem. Artysta, podczas swojego ostatniego koncertu, zwrócił się do fanów, nawiązując do aresztowania i jazdy po alkoholu. Co powiedział?

Justin Timberlake po raz pierwszy ZABRAŁ GŁOS po aresztowaniu za jazdę pod wpływem alkoholu: "To był ciężki tydzień"
Justin Timberlake (Getty Images)

W minionym tygodniu głośno zrobiło się o Justinie Timberlake'u, który został zatrzymany w Nowym Jorku za jazdę pod wpływem alkoholu. Muzyk podczas przesłuchania na komisariacie miał upierać się, że wypił feralnego wieczora "tylko jedno Martini".

Na jaw wyszły także kulisy jego zatrzymania. Policjant aresztujący muzyka nie rozpoznał Justina, więc nie wiedział, że ma do czynienia z gwiazdą. Co ciekawe, Justin miał prosić funkcjonariusza o taryfę ulgową względem siebie, gdyż jak mówił, afera z aresztowaniem rzuci cień na jego karierę i odbywającą się trasę koncertową.

Muzyk już opuścił areszt i ruszył w wir koncertowania. Mówi się, że rozprawa z udziałem Justina będzie miała miejsce 26 lipca, czyli w dniu, w którym gwiazdor zagra koncert w Polsce. Organizator przekazał jednak Pudelkowi, że widowisko nie jest zagrożone.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Strasburger o młodszej o 37 lat żonie: "Jest dla mnie muzą". Zwrócił się do hejterów, komentujących różnicę wieku w ich związku

Justin Timberlake przerywa milczenie po aresztowaniu

Justin Timberlake do tej pory nie komentował afery ze swoim udziałem. Przerwać milczenie zdecydował się jednak, grając w piątek koncert w Chicago. Stojąc na scenie, Justin wspomniał wymownie:

To był ciężki tydzień - rozpoczął.

Następnie zwrócił się do fanów.

Wiem, że czasami ciężko mnie kochać, ale nadal mnie kochacie - dodał.

Takich słów się spodziewaliście?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(41)
WYRÓŻNIONE
Co ten Justin
5 miesięcy temu
Cóż za niesamowita pokora z jego strony 🙄
Jaka ja
5 miesięcy temu
Nie ma usprawiedliwień an jazde po pijaku,szczególnie że stać na taxi!!!!!
Oj Dżastyn
5 miesięcy temu
"Ciężki tydzień", biedactwo. Jak obmacywał kiedyś koleżankę z planu, to też nie jego wina, tylko alkoholu. Zawsze jest nie jego wina. I jeszcze to bezczelne "nadal mnie kochacie", zamiast przeprosin i jakiejś refleksji. Słabh człowiek.
Jula
5 miesięcy temu
Typowy narcyz, nigdy nie przeprosi, nigdy nie jego wina, tylko okoliczności.
Blah
5 miesięcy temu
Sorry justin, ale z jednego martini nie wyjda 2 promile. Bujac mozesz swoich durnych rodakow, bo oni to we wszystko uwierza. Zeby wyjsc jakos z kryzysu wizerunkowego, musialby sie przyznac do bledu i do tego, ze jego bezmyslne zachowanie moglo pozbawic zycia jego, albo innych uczestnikow drogi... ale skoro stac go tylko na "mialem ciezki tydzien, ale nadal mnie kochacie :) " to ... mam nadzieje ze upadek zaboli.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (41)
Aniaaaaaaaaaa...
5 miesięcy temu
Ciężki melanż? Weź się synek nie ośmieszaj.
Niki
5 miesięcy temu
Zacznijmy od tego, że te błyszczące oczka na mugshot'cie, to ewidentnie nie alkoholowy look. Tu wjechał biały proszek, widać to jak na dłoni;)
The
5 miesięcy temu
U mnie w Fox news pokazywali jakwygladal ten jego jeden kieliszek, jak pol duzego wazonu😂😂😂😪
Nege
5 miesięcy temu
On to naprawdę ona. Spójrzcie na proporcje twarzy szczęki i ciała.
Negeg
5 miesięcy temu
Btw on to naprawde ona. Spójrzcie na proporcje twarzy i ciala, kobieca.
T o
5 miesięcy temu
jest śpiewak nie muzyk, ja go jeszcze z instrumentem w ręku nie widziałem.
Kasia
5 miesięcy temu
Narcyz
lsjlkdsjf
5 miesięcy temu
koleś jest narcyzem do kwadratu, i zawsze nim był. to jest szokują w jaki sposób ludzie nabierają na to, że jak ktoś jest znany to automatycznie jest dobrą osobą. większość tych ludzi to ekstremalne narcyzy, dlatego czują się tak świetnie przy sławie i przy takiej ilości uwagi, i nie mają problemu z dawaniem koncertów przed tysiącami. a kiedy przychodzi czas na zmierzenie się z konsekwencjami swoich idiotycznych poczynań i wpadek, dopiero wtedy wychodzi ich prawdziwa natura. on zawsze był taki, więc nie wiem, dlaczego ktokolwiek spodziewa się po nim jakiego kolwiek innego zachowania. to co zrobił Britney, było pojebane. także jego reakcja odnośnie tego, naprawdę nie jest jakimś wielkim szokiem.
gosh
5 miesięcy temu
Narcyz level hard.
Marta
5 miesięcy temu
Sprzedam bilet na 26.07. sekcja A17
Nala
5 miesięcy temu
Niech spada.....
Kasia
5 miesięcy temu
Widać po nim że pije
Nickt
5 miesięcy temu
Ciekawe co teraz dalej z nim będzie jak się tak stoczył
Justin
5 miesięcy temu
Może to tylko fragment jego wypowiedzi? Jeśli nie, to jest to fatalna reakcja.