Od kilku miesięcy jesteśmy świadkami wielkiej rewolucji w TVP i Polskim Radiu, które według zapewnień obecnego rządu zostaną odpolitycznione. Deszcz zmian objawia się masowymi zwolnieniami, roszadami w strukturach, przedstawianiem widzom nowych twarzy oraz wielkimi powrotami nazwisk, które zniknęły z mediów publicznych w okresie rządów Prawa i Sprawiedliwości.
TYLKO NA PUDELKU: Beata Tadla WRACA do TVP i dołączy do ekipy "Pytania na Śniadanie"! Wiemy, Z KIM poprowadzi program
W ostatnich tygodniach sporo mówiło się o wynagrodzeniach dziennikarzy i prezenterów, którzy zadomowili się na Woronicza za czasów "dobrej zmiany". Jedną ze znanych medialnych osobowości, która skomentowała kosmiczne kwoty, była Justyna Dobrosz-Oracz. Dziennikarka nie miała oporów, aby ujawnić przy okazji, ile wpływało na jej konto, gdy sama pracowała dla TVP. Przypomnijmy, że współpraca reporterki z nadawcą publicznym zaczęła się już w 2000 roku, a skończyła dość niespodziewanie 15 lat później, kiedy prezesem Telewizji Polskiej został Jacek Kurski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Justyna Dobrosz-Oracz przechodzi z "Gazety Wyborczej" do TVP!
Po zwolnieniu z TVP Justyna Dobrosz-Oracz zaczęła współpracę z "Gazetą Wyborczą" i kontynuowała swoją działalność reporterską na sejmowych korytarzach. Dziennikarka stała się postrachem wielu polityków, gdyż słynie z zadawania bezpośrednich, a czasami niewygodnych pytań. W poniedziałkowe popołudnie portal Wirtualne Media ujawnił, że Dobrosz-Oracz po kilku latach powraca do Telewizji Polskiej. 45-latka udzieliła wspomnianemu serwisowi krótkiego wywiadu.
Z wielkim bólem składałam wypowiedzenie, ponieważ "Gazeta Wyborca" dała mi absolutną wolność, której nigdy wcześniej nie miałam. To wspaniałe miejsce do pracy dla kogoś, kto jest demokratą, szanuje takie wartości jak prawa człowieka. To właśnie GW wyciągnęła rękę do tych, którzy stracili pracę w mediach publicznych po objęciu rządów przez PiS - tłumaczyła.
ZOBACZ TEŻ: Tak kiedyś wyglądała Justyna Dobrosz-Oracz. Przed laty pracowała w TVP. Duża zmiana? (ZDJĘCIA)
Dobrosz-Oracz przyznała, że decyzja o powrocie do TVP nie należała do najprostszych.
Robię to, bo nie jest mi wszystko jedno. Trzeba odbudować media publiczne ze zgliszcz, przywrócić widzom wiarę w prawdę. To wielkie wyzwanie. Wiem, że zabrzmi mało skromnie, ale wracam też na prośbę tysięcy Polaków, którzy przez ostatnie dwa miesiące pisali do mnie w mediach społecznościowych, zaczepiali na ulicy, w sklepie, dopingowali do powrotu do TVP - dodała dziennikarka.
Justyna Dobrosz-Oracz wraca do TVP. Wiadomo, jaki program poprowadzi
Jak dowiedział się portal Wirtualne Media, Justyna Dobrosz-Oracz będzie od najbliższego czwartku prowadzić TVP Info rozmowy z politykami w programie "Gość poranka" emitowanym w dni powszednie o godz. 7.15 i 8.15. Nieoficjalnie przekazano, że dziennikarka przygotowuje też dla TVP autorski program - show polityczne.
Cieszycie się z tego powrotu?