Justyna Gradek to jedna z tych celebrytek, która uwielbia chwalić się przerobionymi fotkami na Instagramie. Problem tkwi w tym, że modelka nieumiejętnie je retuszuje, co widać na pierwszy rzut oka. To jednak nie stanowi dla niej żadnego problemu.
28-latka otwarcie przyznaje się do "poprawiania urody". Patrząc na Justynę Gradek, trudno nie zauważyć powiększonych piersi oraz pupy, ust, a także "wyprasowanego" czoła, które potraktowano botoksem. Dziewczyna zadbała także o idealny kontur żuchwy, który uzyskała dzięki wolumetrii twarzy.
Justyna Gradek wróci do męża? "Jesteśmy pogodzeni"
Wszystkie zabiegi bardzo zmieniły wygląd Justyny Gradek, która ledwo przypomina siebie sprzed lat. Wyraźnie widać to na najnowszym zdjęciu, którym celebrytka pochwaliła się na InstaStory.
Modelka opublikowała wspomnieniem sprzed 7 lat z Facebooka. Justyna Gradek pozuje na nim w bardzo delikatnym makijażu i w czarnej wiązanej bluzce z głębokim dekoltem. Bardzo się zmieniła?
Zdradzimy Wam, kto najlepiej klika się na Pudelku!