Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Justyna Gradek wraca do afery z Philippem Pleinem: "Kupiłam torebkę u kogoś innego, odebrał to jako ZDRADĘ"

367
Podziel się:

Pod koniec 2018 roku niemiecki projektant, którego dziewczyną była wówczas Justyna Gradek, oskarżył ją publicznie o kradzież 30 tysięcy złotych. Teraz celebrytka wytłumaczyła, "jaka jest prawda". Przy okazji odniosła się też do tematu obecnego (?) męża.

Justyna Gradek wraca do afery z Philippem Pleinem: "Kupiłam torebkę u kogoś innego,  odebrał to jako ZDRADĘ"
Justyna Gradek wspomina aferę z Philippem Pleinem (Instagram)

O Justynie Gradek od kilku dni znów jest głośno. Wszystko za sprawą afery z udziałem niejakiego doktora J., którego kilkadziesiąt kobiet oskarża o okaleczenie ciał, a w którego obronie postanowiła stanąć zaliczająca się do zdecydowanej mniejszości zadowolona z jego usług celebrytka. Ale to nie wszystko, bowiem wokół Gradek sporo mówi się także w związku z doniesieniami o separacji. Jak donosi nasze źródło, Justyna i zawodnik MMA, Karol, po niespełna dwóch latach małżeństwa rozstali się.

Ostatnie zainteresowanie swoją osobą Gradek zdecydowała się wykorzystać do opowiedzenia co nieco o swojej burzliwej relacji z Philippem Pleinem. Przypomnimy, że związek polskiej modelki i niemieckiego projektanta zakończył się pod koniec 2018 roku w atmosferze skandalu, gdy mężczyzna publicznie oskarżył byłą ukochaną o kradzież 30 tysięcy euro.

Zobacz także: Justyna Gradek zachwyca się małżeństwem: "Gotuję i sprzątam"

Chciałam poruszyć pewną kwestię, trochę długo się do tego zbierałam, bo minęły dwa lata, ale stwierdziłam, że czas najwyższy opowiedzieć swoją wersję... W sumie tak, jak było i jaka jest prawda (...) - zaczęła na obszerny wywód na Instastories celebrytka.

Kochani, będąc z Philippem, dostałam od niego kartę. Wiadomo, gdy byłam u niego, nie zarabiałam pieniędzy, nie pracowałam, więc dał mi kartę i PIN. Chodziłam na zakupy, kupowałam drobne rzeczy: kosmetyki, jakieś ciuchy z sieciówki. Takie normalne rzeczy - przekonuje Justyna.

I tego feralnego dnia, po sześciu miesiącach bycia razem, poszłam do sklepu i mogę się teraz tylko domyślać z perspektywy czasu, że Philipp mógł odebrać to jako zdradę - kontynuuje.

Poszłam do konkurencyjnego sklepu i kupiłam tam torebkę, a nie u niego. Przykre jest to, że trafiło to do sieci. (...) Spadł na mnie niewyobrażalny hejt. Zmierzyłam się z czymś okropnym - wspomina Gradek. Do dzisiaj, jak o tym myślę, to jest mi strasznie przykro. Jak widzicie, ledwo powstrzymuje łzy, już mi się łamie głos. Ale dałam radę, nie poddałam się. To dlatego, że tydzień po tym wróciłam do Philippa i dostałam od niego przepiękny diamentowy zegarek. I stwierdziłam: "Stało się, trudno, może będziemy walczyć o ten związek" - relacjonuje wydarzenia sprzed dwóch lat.

Tylko że byłam tak zaszczuta i emocjonalnie wyprana, że byłam wrakiem psychicznym. Nie byłam dobrą kobietą na tamten moment, wspierającą jego i jego firmę, także po dwóch miesiącach postanowiłam, że wrócę do domu i że rozstajemy się w przyjacielskich stosunkach.

(...) Jaki mężczyzna chciałby wrócić do kobiety, gdyby ta go okradła? No chyba żaden, więc zostawiam Wam to do własnej oceny - przekonuje o swojej niewinności Justyna, podsumowując wątek afery z Pleinem.

Następnie 27-latka podkreśla, że sprawa z byłym chłopakiem wiele ją nauczyła i płynnie przechodzi do tematu obecnego męża.

Po tych dwóch miesiącach wróciłam do Polski i poznałam Karola. Karola, który mi zaufał, nie wierzył w to, co mówią inni i dał mi ogromne wsparcie w tamtym momencie. Był osobą, której potrzebowałam na tamten moment. Dlatego jest mi bardzo przykro, że media próbują między nami mieszać, bo nie wiedzą, jaka więź nas łączy.

Justyna zaprzeczyła, jakoby jej mąż miał przeprowadzić się za nią do Łodzi, by ratować ich związek:

Otóż nie. Po naszym ślubie w życiu Karola wydarzyło się coś strasznego - zdradza tajemniczo modelka. I postanowiłam, że zabiorę go z Zielonej Góry i zaczniemy sobie wszystko od początku w Łodzi. Wtedy największym wsparciem byli dla niego moi rodzice i ja. Skończyli się oczywiście przyjaciele - wspomina.

(...) Chciałam powiedzieć, że nikt z Was nie zepsuje tej więzi, którą między sobą wytworzyliśmy. A to dlatego, że się wspieraliśmy, gdy drugie tego potrzebowało. A jeśli kiedykolwiek postanowimy się rozejść, to tylko polubownie, bo nie mamy zamiaru drzeć kotów - zapewnia Gradek, dając do zrozumienia, że ona i Karol na ten moment wciąż są razem.

Kiedyś ludzie mnie zaszczuli, a dzięki temu jestem silna - podkreśla na zakończenie, dodając, że "nie ma żadnej rady na bycie silnym".

To przychodzi od wewnątrz i sam człowiek się hartuje na takie sytuacje - twierdzi i zdradza, że korzystała z pomocy specjalisty:

Mnie pomogła psycholog i do teraz korzystam z pani psycholog, takiego coacha, która pomaga w rozwoju osobistym... - ujawnia, zachęcając do szukania pomocy u specjalistów.

Przybliżyła Wam trochę najważniejsze wątki ze swojego życia?

Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(367)
WYRÓŻNIONE
Marcelina
4 lata temu
„Ale dałam radę, nie poddałam się. To dlatego, że tydzień po tym wróciłam do Philippa i dostałam od niego przepiękny diamentowy zegarek.” No i wszystko w temacie :)
Hahahah
4 lata temu
Justyna chocbys była najpiękniejsza na całym świecie to i tak zaden facet z tobą nie wytrzyma. Jakos matka, siostra philippa chodzą w rzeczach od innych projektantów. Co on miał z tobą robić? Oprócz sławnego fak pipol nie umiałas zdania powiedzieć po angielsku, siedziałas ciagle w telefonie i sprowadzałas kolezanki do jego domu. Takich bab to on może mieć na pęczki, a z obecna jest już długo i widze Że razem gotują, rysują, maja jakieś zainteresowania, facet nie chciał byc bankomatem tylko. To on cię wyrzucił i chciałaś pokazac ze cię to nie rusza biorąc szybko slub z Karolem. Dostaniesz kolejny pozew od Pp to może się nauczysz czegoś.
lolo
4 lata temu
"wróciłam do Philippa i dostałam od niego przepiękny diamentowy zegarek. I stwierdziłam: "Stało się, trudno, może będziemy walczyć o ten związek" Aha czyli jakby nie diamentowy zegarek a np kwiatek- różyczka to by nie stwierdziłą że będzie walczyć o związek ... aha hahahha
Mag
4 lata temu
„Wiadomo, gdy byłam u niego, nie zarabiałam pieniędzy, nie pracowałam”- No przecież to takie oczywiste 😂
Nina
4 lata temu
Ona ma poważne zaburzenia. Kto normalny ciągle poprawia urodę? Przecież te piersi i usta wyglądają jakby miały wybuchnąć. Czy ona siebie kiedykolwiek akceptowała?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (367)
Kami
5 miesięcy temu
Przeciez to bzdury...kto w to uwierzy...a to w jaki sposob ona sie wypowiada, niestety za mądra nie jest
strzelec
3 lata temu
Puchar przechodni, co za kariera!
gg
4 lata temu
Kiedy wejdę na jej instastory to ona leży w łóżku. Musi mieć nudne życie.
Karolina
4 lata temu
Tak szybko się pospieszyła z tym ślubem i nikt nie jest w szoku ze się rozwodzą. Dopiero co wróciła od PP...tylko biedny ten Karol..szkoda chłopaka.
Be B
4 lata temu
No i żaden nie mówi publicznie, że mu zależy i żeby wróciła: raczej wycinają ją z profilu i z życia. Także Justyna –skończ z tym teatrem jednej aktorki
Adam
4 lata temu
Pathris na insta Patrycja R. Dzis roksa poznan
ogarnięty
4 lata temu
Wy tu glupoty piszecie sobie a Justysia caly czas kupuje obserwatorow co 3 konto u niej jest puste . I nikt sie tym nie przejmuje gwiazda insta kupiony fame ! Możliwe że pudel też za kase o niej pisze bylo by to już nie pierwszy raz kiedy pseudo celebrytki robią ustawki. Ktoś jak ma parcie na szkło to zrobi wszystko żeby zaistnieć.
bzdury
4 lata temu
Przecież wtedy kiedy w Boże Narodzenie PP ją wyrzucił, też mówiła na istastory ze to była jej decyzja ..'' it was not my life , i didnt feel myslef there' ' - cos takiego . wtedy PP sie wku...r.. i pokazał skriny jak to błagała , żeby jej nie zostawiał.. I co ? miesiąc pozniej odeszła od tak z własnej woli ? znowu sprzedaje tą samą bajke bo sie wstydzi przyznac ze ktos mogł z niej zrezygnac a nie ona z niego .
obiektywna
4 lata temu
Biorąc pod uwagę z jakim bulwersem wróciła do kraju po rozstaniu z Philipem nie sadze ze to byla jej decyzja. Mysle ze mogła tak powiedziec do niego, aby spradziac czy go to w ogóle obchodzi , a on przytaknął. Była jedyna, ktora Philip zdradzal publiznie a jednak tam wrcała Ona by nie zrzygnowała z takiego wystawnego zycia ''just like that'' ..Z reszta bez opinii drugiej strony nie wiemy jak było . Nie sadze ze go okradła , ale to roztsanie jest naciagane. W jednym wyiadzie na yt dziennikarka Jastrząb chciała sie podlizac Justynie i powiedziałą '' jak wiemy Philip Plein Ci sie oswiadczyl '' ( to nie było w ramach pytania) a Justyna potaknełą . Wygodniej dla Niej nieprawdy jakos nie dementuje.Po prostu potakneła. wiec ja pytam jak to jest - o justynie kłamać nie wolno ..o Philipie już tak ?
Annnna34
4 lata temu
Pathris z inst Na R w koninie wielka gwiazda😁😁😂
rolnik szuka ...
4 lata temu
A ja zamówiłem u niej gumiaki z kryształkami Twarogowskiego od Pleina że niby mi przywiezie . I do dziś się nie doczekałem.
Ananda
4 lata temu
A Ewka z ciągmenem czemu sie rozstali taka wielka love była i co
Gosc
4 lata temu
Angielskiego juz sie nauczyła? Pewnie nie, skoro po polsku tez nie potrafi się wypowiedzieć.
Filip
4 lata temu
Ona jest zaburzona widać to..
...
Następna strona