Justyna Gradek i Karol Miśkiewicz to (eks)para, która budzi spore emocje. Influencerka i zawodnik MMA zaliczyli ekspresowy, medialny ślub, a niedługo później głośne rozstanie. Celebrytka swego czasu żaliła się na Instagramie, że mąż zdradzał ją z Sylwią Szczepańską, która jest znaną bywalczynią trójmiejskich klubów. I choć nikt się tego nie spodziewał, to po publicznym praniu brudów przyszedł czas na pojednanie...
Choć Gradek i Miśkiewicz są w trakcie rozwodu, to pojawiają się na tych samych imprezach, a nawet robią sobie wspólne zdjęcia. Kilka tygodni temu ich wspólna znajoma pokazała, jak uśmiechnięci pozują do selfie na jednym z przyjęć. Teraz drogi Gradek i Miśkiewicza znów się przecięły. Influencerzy pojawili się na otwarciu koszalińskiej kliniki medycyny estetycznej. Na profilu salonu można zobaczyć, jak byli partnerzy pozują do fotki wraz z fanką. Nie ulega wątpliwości, że Justyna i Karol czuli się tego dnia jak gwiazdy...
Niestety celebrytka nie chciała uwiecznić byłego męża na swojej relacji z eventu i nie pokazała fanom, że znów się z nim spotkała. Myślicie, że jeszcze do siebie wrócą?