Justyna Kowalczyk na zawsze zapisała się na kartach historii sportów zimowych. Przez wiele lat największe triumfy święcił w tym czasie Adam Małysz. Z czasem jego miejsce zajął Kamil Stoch i inni skoczkowie.
Z kolei Justyna Kowalczyk zamiast skakać na nartach, wolała na nich biegać. I szło jej to na tyle dobrze, że w karierze wywalczyła całą serię nagród. Polka jest nie tylko multimedalistką igrzysk olimpijskich, ale też multimedalistką mistrzostw świata. Pod względem liczby medali Kowalczyk jest najlepszym polskim sportowcem w historii zimowych igrzysk olimpijskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakie wykształcenie ma Justyna Kowalczyk?
39-latka zdecydowanie ma talent, ale pomogła jej również pracowitość i wytrwałość. Serca kibiców zdobyła nie tylko samymi sukcesami, ale też konsekwentnością i uporem. Co ciekawe, między treningami Justyna Kowalczyk znalazła też czas na edukację. W odróżnieniu od dużej grupy sportowców zdecydowała, że średnie wykształcenie jej nie wystarcza.
Najpierw Kowalczyk zdobyła tytuł magistra na katowickiej Akademii Wychowania Fizycznego. To nie było jej ostatnie słowo. W 2011 r. podjęła kolejne studia, tym razem doktoranckie. Katowice zmieniła tym razem na Kraków. Po kilku latach z wyróżnieniem obroniła rozprawę doktorską.
W 2014 mistrzyni olimpijska pochwaliła się, że oficjalnie została doktorem nauk o kulturze fizycznej. Pod okiem promotora profesora Szymona Krasickiego napisała pracę zatytułowaną "Struktura i wielkość obciążeń treningowych biegaczek narciarskich na tle ewolucji techniki biegu oraz zróżnicowanych poziomów sportowych".
Trzeba przyznać, że tak dobre wykształcenie to rzadkość wśród polskich sportowców. Imponujące jest też to, że Justyna Kowalczyk studiowała równolegle z braniem udziału w mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich. Pracę doktorską obroniła zaledwie kilka miesięcy po zdobyciu złota w Soczi.