W drugiej połowie maja media obiegła wyjątkowo smutna i zaskakująca wiadomość. Życie Justyny Kowalczyk stanęło wtedy do góry nogami - okazało się, że jej ukochany mąż zginął w Alpach Szwajcarskich, zdobywając kolejne czterotysięczniki. Po śmierci Kacpra Tekielego narciarska biegaczka oznajmiła, że zamierza żyć, tak jak nauczył ją mąż i zapowiedziała, że będzie zwiedzać z synem świat, a także zdobywać kolejne szczyty.
Na pewno Go nie zawiodę. Zrobię wszystko, by wychować Hugotka na tak wspaniałego człowieka, jakim był Kacper. Żeby nasz chłopczyk dał komuś tyle szczęścia, ile dostałam ja. Będziemy żyć, jak nauczył nas Kacper. Pełnią. Będziemy zwiedzać świat i zdobywać szczyty. Będziemy na każdą minutę zachłanni jak On. (...) Przyznaję Mu rację: życie jest za krótkie, by się pierdołami przejmować. Perspektywa mi się zupełnie zmieniła - pisała na Facebooku Justyna Kowalczyk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Justyna Kowalczyk realizuje obietnicę złożoną mężowi. Tak zwiedza świat z synkiem
Słynna sportsmenka nie czekała długo z realizacją swojej obietnicy. Już na początku czerwca zdobyła Giewont, a kilka dni później wraz z synkiem meldowała się w Dolinie Wielickiej. Kolejnym punktem podróży dla tej dwójki okazała się malownicza Grecja. W poniedziałek Justyna Kowalczyk opublikowała zdjęcie, na którym mały Hugo wspina się po ateńskich skałach i wzruszona stwierdziła, że "genów nie oszukasz".
Justyna Kowalczyk opublikowała kolejne zdjęcie syna z Aten
Podróż Kowalczyk i jej synka trwa w najlepsze. We wtorkowe popołudnie narciarska biegaczka pochwaliła się kolejnymi kadrami z Aten. Na jednym z nich widzimy Hugo drzemiącego w wózku spacerowym. Za synkiem Justyny i Kacpra rozpościerał się zachwycający widok panoramy stolicy Grecji. Urocze zdjęcie sportsmenka postanowiła opatrzeć jedynie emotikonem dwóch czerwonych serc, a w tle umieścić piosenkę "Byłaś serca biciem" w wykonaniu Kuby Badacha.
Zobaczcie, jak Justyna Kowalczyk realizuje obietnicę złożoną zmarłemu mężowi.