Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
Megi
|

Justyna Kowalczyk opublikowała nowe zdjęcie. Zwraca się do syna i spełnia obietnicę daną mężowi (FOTO)

121
Podziel się:

W maju do mediów trafiła tragiczna wiadomość o śmierci Kacpra Tekielego. Mąż Justyny Kowalczyk zginął w Alpach Szwajcarskich, a teraz biegaczka narciarska kultywuje pamięć tragicznie zmarłego ukochanego.

Justyna Kowalczyk opublikowała nowe zdjęcie. Zwraca się do syna i spełnia obietnicę daną mężowi (FOTO)
Justyna Kowalczyk opublikowała NOWE ZDJĘCIE. Wspomniała o synku Hugo (FOTO) (FORUM)

W drugiej połowie maja świat Justyny Kowalczyk na zawsze się zmienił, gdy okazało się, że jej ukochany mąż zginął w Alpach Szwajcarskich. Ukochana Alpinisty obiecała mężowi, że wraz z synkiem "będą żyć tak, jak nauczył ich Kacper". Niedługo po pogrzebie Kowalczyk opublikowała na Facebooku przejmujący wpis, w którym przyznała między innymi, że będą wraz z synkiem "zdobywać szczyty".

Na pewno Go nie zawiodę. Zrobię wszystko, by wychować Hugotka na tak wspaniałego człowieka, jakim był Kacper. Żeby nasz chłopczyk dał komuś tyle szczęścia, ile dostałam ja. Będziemy żyć, jak nauczył nas Kacper. Pełnią. Będziemy zwiedzać świat i zdobywać szczyty. Będziemy na każdą minutę zachłanni jak On. To wszystko przy makaronie, pysznym winie i aromatycznej kawie. Przyznaję Mu rację: życie jest za krótkie, by się pierdołami przejmować. Perspektywa mi się zupełnie zmieniła. Hugo miał cudownego Tateła! Gdybym kilka lat temu wiedziała, że ta historia będzie miała taki przebieg, wskoczyłabym w ogień z jeszcze większą siłą!!! Dla spotkania z takimi ludźmi, jak Kacper warto żyć - pisała na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dawid Woliński o córce: "Ją odciąga od show biznesu"

Kowalczyk od razu przystąpiła do działania, bo już na początku czerwca postanowiła zdobyć Giewont, a nagraniem ze szczytu pochwaliła się w swoich mediach społecznościowych. 3 czerwca opublikowała z kolei na swoim Instagramie zdjęcie z Doliny Wielickiej, na której to można dostrzec jej małego synka Hugo.

Tatry Wysokie piękne. Niezmiennie - podpisała fotografię.

Tym razem sportsmenka wybrała się na wyprawę bez swojego potomka, a zdjęciem z wyprawy podzieliła się w sieci. Na fotograf widać uśmiechającą się do obiektywu Justynę Kowalczyk ze sportowym ekwipunkiem. W tle można dostrzec skały, a z lokalizacji, którą zamieściła na Instagramie - Tatrzański Park Narodowy wynika, że Kowalczyk ponownie eksplorowała Tatry.

Dla Hugo - napisała.

Zobaczcie najnowsze zdjęcie Justyny Kowalczyk.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(121)
WYRÓŻNIONE
Zuzanna
2 lata temu
Ona to pisze dla siebie, prowadzi sobie pamiętnik na instagramie, dajcie jej żyć, po co kopiować każdy post tutaj? Zaraz się zlezą hieny, że za dużo w necie siedzi.
Mii
2 lata temu
Justyna, wszystkiego dobrego.
Meg
2 lata temu
Pelnia zycia mozna zyc niekoniecznie wspinajac sie na szczyty. Wystarczy ze dziecko juz stracilo jednego z rodzicow. Moim skromnym zdaniem powinna sie zastanowic.
Ech
2 lata temu
Dziwne czasy nadeszły. Instagram etc.
Takaprawda
2 lata temu
Żeby teraz ona sie spadła bo jeszcze chłopak zostanie sierotą
NAJNOWSZE KOMENTARZE (121)
Justyna
2 lata temu
Rośnie kolejne dziecko trzymane w bańce które nie będzie wiedziało jak wygląda normalne życie i że nie każdego stać na półroczny pobyt we Włoszech.
Stella
2 lata temu
No cóż..takiego sportu nie ma się w genach.,tylko jak w tym przypadku ona nadal kontynuuje swoje hobby a syna wpycha na siłę w niebespieczne hobby.SXkoda ze sama sobie szykuje traume bo za 20 lat będzie dr,ala czy wroci z gor...TAK MATKA NIGDY NIEPOSTEPUJE.
??
2 lata temu
Justyno Całym sercem jestem z Panią.
1964
2 lata temu
Pani Justyno dobry psycholog a lepiej psychiatra....trochę zadumy .....
Kochamy cie
2 lata temu
Najlepsza polska sportmenks. Zawsze miala pod gore. ale wychodzila zwyciezko I tym razem tez wyjdzie zwyciezko
Diana
2 lata temu
Nie oceniajcie jej....
The
2 lata temu
Chyba już po żałobie
Xxx
2 lata temu
Dla syna będzie zdobywała szczyty? Serio ? Żeby dziecko zostało sierota i wychowywało się bez rodziców?
Anna
2 lata temu
Teraz fruwa po górach a później przyjdzie dołek i może sobie nie poradzić. A dziecko nie powinno być ciągane w góry, proszę posłuchać co goprowcy o tym mówią. Jeszcze się opieka nią zainteresuje że naraża dziecko. Chce do męża niech leci sama.
perspektywa
2 lata temu
Facet stoi z kobieta i ręka w kieszeni. Nie do przyjęcia. To brak szacunku.
gość
2 lata temu
Bardzo jej współczuję. Radzi sobie najlepiej jak umie.
Dyliusz
2 lata temu
Ma synka! On daje tyle siły!
Hanna
2 lata temu
Justynka ❤️
niestety
2 lata temu
Justyna zachłanna na góry, ale dziecko ma już tylko jednego rodzica........
...
Następna strona