Trwa ładowanie...
Przejdź na
Mika
|

Justyna Kowalczyk opublikowała wymowny wpis. Bije z niego ogromna tęsknota do męża: "On już nie wróci..."

66
Podziel się:

Dwa tygodnie temu Justyna Kowalczyk-Tekieli straciła męża. We wtorek odbyło się ostatnie pożegnanie, na którym sportsmenka wygłosiła poruszającą przemowę. Teraz opublikowała wpis, którego treść rozrywa serce.

Justyna Kowalczyk opublikowała wymowny wpis. Bije z niego ogromna tęsknota do męża: "On już nie wróci..."
Justyna Kowalczyk opublikowała wymowny wpis. Treść rozdziera serce (AKPA, Instagram)

Na początku maja Justyna KowalczykKacper Tekieli udali się z synkiem do Szwajcarii. Alpinista zamierzał zdobyć wszystkie alpejskie czterotysięczniki. Niestety, jedna z wypraw skończyła się tragicznie. Zginął pod lawiną w czasie schodzenia ze szczytu Jungfrau.

Zdobycie alpejskich czterotysięczników to niebezpieczne wyzwanie

Justyna Kowalczyk zawsze była bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Często dzieliła się z fanami zdjęciami ze swoich treningów czy wypadów w góry, które organizowali wraz z mężem, Kacprem Tekielim.

Początkowo para podróżowała samotnie, później we wszystkich wyprawach towarzyszył im synek, Hugo. W tym roku Kacper Tekieli zamierzał zdobyć wszystkie 82 alpejskie czterotysięczniki w jak najkrótszym czasie. Było to wyjątkowo niebezpieczne wyzwanie – podczas poprzedniej próby, w 2004 roku, zginął francuski alpinista i himalaista Patrick Berhault. Niestety, dla męża Justyny Kowalczyk ta próba także zakończyła się tragicznie.

Justyna Kowalczyk w mediach społecznościowych

Po śmierci Kacpra Tekielego Justyna trochę wycofała się z mediów. Opublikowała informacje ostatnim pożegnaniu alpinisty, ale wyłączyła możliwość komentowania swoich postów. Już po pogrzebie podzieliła się z fanami mową pożegnalną, którą wygłosiła w trakcie ceremonii.

Od tamtej pory publikuje bardzo poruszające wpisy. W Dzień Dziecka wrzuciła filmik z wycieczki rowerowej z synkiem ze słowami piosenki Louisa Armstronga "What a wonderful world". Teraz zaś w jej mediach społecznościowych pojawił się rozdzierajacy serce wiersz Wisławy Szymborskiej.

"Kot w pustym mieszkaniu" opowiada o kocie, który nie zdaje sobie sprawy, że jego właściciel już nie wróci i wciąż na niego czeka. Targają nim przy tym różne emocje: smutek, złość, ale i nadzieja, że jednak właściciel powróci.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(66)
WYRÓŻNIONE
Zyrafa
rok temu
Nie rozumie nieprzychylnych komentarzy.Skoro jej jest lżej jak pisze,to jak komuś przeszkadza ,nie czytajcie.Kto nie przeżył żałoby,tego nie zrozumie,ale wszystko przed wami,czego nie życzę.Milej soboty i więcej serca.
Zyrafa
rok temu
Justyna,jestem z tobą sercem i myślami.
Kondolencje
rok temu
Pani Justynko, ogromnie współczuję. Jedyne co mogłoby Panią "pokrzepić" to to, że lepiej przeżyć z kimś wspaniałym krótkie, ale piękne chwile, niż z kimś byle jakim wieczność.
Elo
rok temu
Przestancie o niej pisac. To że postanowila przejść żałobę na social mediach, nie znaczy że chcemy o tym co chwile czytać.
Ghh
rok temu
Dajcie już spokój z nimi
NAJNOWSZE KOMENTARZE (66)
Margo
rok temu
Pani Justyną prowokatorką jest. Pamiętam jak strofowała zatroskanych jej popisami w ciąży po utracie poprzedniej - komentujący byli jej życzliwi i zatroskani o medalistkę wpo depresji. Malo miła i przemądrzała.
gość
rok temu
A tu sami znawcy od przeżywania żałoby. Racjonalni i uporządkowani, zniecierpliwieni i ponaglający. Ale żałoba tak nie wygląda. Rządzi się swoimi prawami. To ogrom ciężkich sytuacji, chwil i zdarzeń, rozciągniętych w czasie. I wie to każdy, kto ją przeżył lub przeżywa. Wyrazy współczucia dla p. Justyny.
Vvvvvvvvvv
rok temu
Z tej drogi.powrotu nie ma...droga do zatracenia..bilet w jedną stronę.NIKT NIGDY NIE WIE WSZYSTKIEGO.O GORACH....BLAD I.KONIECCCCCCC
Ezi
rok temu
Za dwa trzy miesiące poczuje że on już nie wróci Teraz w żyłach krąży jeszcze to zamieszanie niedowierzanie ten szok Potem naprawdę zrobi się smutno
Niestety
rok temu
A kto go wspierał w tych szaleństwach, finansował? Kto wspinał się na kilka czterotysięczników z nim, pomimo, że na swoich rodziców czekał malutki synek? To co że ta pani zdobyła kilka medali, jest po prostu osobą niedojrzałą i nieodpowiedzialną.
Kuba
rok temu
Ciekawe, kiedy nadejdzie dzień, bez informacji o pani Justynie. Raczej nieprędko.
Max
rok temu
Proszę wybaczyć, pewno wiele osób się ze mną nie zgodzi. Ale mam prawo do własnego zdania. Oczywiście cenię Panią Justynę za dokonania sportowe, ale jak człowieka odbieram ją kontrowersyjnie. Rozumiem, że każdy ma swoje pasje i chce je realizować. Czy oni brali pod uwagę co za los zgotują dziecku. Przecież wspinaczka górska to nie zabawa. Byłam na Śnieżce i widziałam jak te biedne dzieci się męczyły, bo przecież rodzic musiał zaliczyć kolejną górę. Nie oceniam Pani Justyny, ale gdybym ja to przeżyła, to nie mam pojęcia ile czasu bym potrzebowała, by to przeżyć. Dziwne to. Nie tak dawno mówiła, że przeszła depresję. W tym przypadku depresja to nic, człowiek jest odrętwiały, nie potrafi logicznie myśleć, cały świat się wali.
Stara i sama
rok temu
Trzymaj się dziewczyno!
Toja
rok temu
Ale wy jesteście zj3bani ludzie. Wysyła wam prywatne wiadomości ze tak was boli że o tym pisze. A może ma taką potrzebę, może musi ucicec w góry. Nie wiecie jak sobie radzi z bólem. Ma wyć w poduszkę przy dziecku i wtedy będziecie szczęśliwi i przyklaśniecie? Wszystkie "wy" specjalnie pisane z małej litery bez szacunku nara...
Mia
rok temu
Ona powinna być pod opieka psychiatry,świadomie naraża dziecko,jej zachowanie jest irracjonalne,szok...
Stenia
rok temu
Widać jak przeżywa żałobę. Ledwo pochowała męża a już fotka z gór. Zresztą nie jedna żona pochowała męża a nie rozpisuje się w mediach tak jak ona. Zero taktu. Nieodpowiedzialni ludzie pasja pasja ale tu przede wszystkim jest małe dziecko które trzeba wychować.
Dural
rok temu
Mając małe dziecko ryzykować życie jesteście obydwoje nieodpowiedzialni brak słów. A teraz zajmij dzieckiem a nie rozpisujesz się w mediach. Nie ty jedna straciłaś męża i dziecko ojca i nikt nie pisze i ubolewa tak jak ty. Zero taktu!!!!
ona
rok temu
nie znałam tego wiersza. jest obłędny...
zecer
rok temu
tęskni się ZA nie DO
...
Następna strona