Trwa ładowanie...
Przejdź na
Merlot
Merlot
|
aktualizacja

Justyna Kowalczyk pokazała NAJNOWSZE ZDJĘCIE synka. Hugo rośnie jak na drożdżach? (FOTO)

48
Podziel się:

Justyna Kowalczyk od czasu śmierci ukochanego męża większość czasu spędza, wędrując po górach. Biegaczce towarzyszy 2-letni synek Hugo. Patrząc na ostatnie zdjęcie, chłopiec rośnie jak na drożdżach.

Justyna Kowalczyk pokazała NAJNOWSZE ZDJĘCIE synka. Hugo rośnie jak na drożdżach? (FOTO)
Justyna Kowalczyk-Tekieli pokazała najnowsze zdjęcie synka (AKPA, Instagram)

W maju rodzinę Justyny Kowalczyk spotkała tragedia. Mąż biegaczki, Kacper, zginął w Alpach podczas wspinaczki wysokogórskiej. Jego celem było zdobycie legendarnych czterotysięczników. Alpinista osierocił synka.

Para wzięła ślub we wrześniu 2020 roku. Niedługo później małżeństwo doczekało się dziecka, któremu nadali imię Hugo. Chłopiec od samego początku towarzyszył rodzicom w górskich wędrówkach. Po śmierci Tekielego Justyna nie porzuciła ich wspólnej pasji.

Biegaczka regularnie relacjonuje na Instagramie coraz to kolejne trasy. Bardzo często towarzyszy jej mały Hugo, który dotrzymuje mamie kroku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wieniawa według rankingu jest warta aż 134 miliony! Ma tyle w portfelu?

Justyna Kowalczyk pokazała syna. Jak wygląda?

W środę Kowalczyk opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym możemy zobaczyć 2-latka. Podpierający się kijem do wspinaczki chłopiec stoi przed zapierającym dech w piersiach krajobrazem Tatr. Trzeba przyznać, że synek Justyny rośnie jak na drożdżach.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(48)
WYRÓŻNIONE
???
rok temu
ILE RAZY jeszcze p.ismaki wkleją tu życiorys Justyny Kowalczyk i "NEWS" o śmierci jej męża!?
Kazia
rok temu
Szkoda jej i synka ❤️ Dużo ciepła Pani Justyno!
Koko
rok temu
Uwielbiam Justynę! Twarda babka, potrafi sobie poradzić czy to w sporcie - pamiętamy astmatyczki, czy teraz. Okropnie jej współczuję,brawo, że potrafi wziąć się w garść dla synka i dla siebie.
Franka
rok temu
Sama chodzę z 1,5 rocznym dzieckiem po górach i nigdy nie zrozumiem hejtu na Panią Justynę. MOŻNA bezpiecznie chodzić z dzieckiem. I owszem, MOŻE sprawiać mu to przyjemność. Rano idzie się w góry, po południu na plac zabaw i tyle. Dziecko wcale nie jest zamęczane, mój mały sam pokazuje na plecak i chce do niego wchodzić. To, że ktoś spędza czas inaczej niż piłowanie tego samego placu zabaw/ parku czy galerii wcale nie oznacza, że ten czas jest wykorzystany gorzej (lub lepiej). Opanujcie się.
Neptun
rok temu
Bądźcie silni
NAJNOWSZE KOMENTARZE (48)
Ewa
rok temu
Tateło, Hugotek........................ boję się tej pani!
Ewa
rok temu
Tateło, Hugotek........................ boję się tej pani!
Lea
rok temu
Pięknie wykorzystuje czas z Hugotkiem. Dużo miłości wysyłam do Was.
Gosc
rok temu
A kogo to obchodzi ? Zginal na wlasne zyczenie egoista nie myslal o synu zreszta jak ona sama
Wanda
rok temu
Piękne zdjęcie Hugo,cudne góry.Trzymaj się Justynko.
aaa
rok temu
Życzę jej spokoju i zdrowia oraz dużo sił do życia.
mavros
rok temu
Ma sławę .Finansowo też chyba jest ustawiona.Przeszła do historii poprzez swoje sukcesy sportowe czego jej nikt nie odbierze. Ma wykształcenie i otwarte drzwi tam gdzie przeciętny nawet nie śmie śmieć.Ma wszystko ,ale juz wcześniej miala duże problemu psychiczne.Potem doszedł jakiś nawiedzony stalker (były policjant) To nawet śmiesznie wyglądało gdyby nie fakt ,że to naprawdę było.Teraz gdy wydawało się ,że wreszcie ma co chce wydarzyła się tragedia. To młoda kobieta jeszcze jest życie przed nią.Musi się jakoś pozbierać.Nie wiem czy lepsze nijakie życie (jak większość) czy takie słodko - gorzkie.
Iryba
rok temu
2 latek dotrzymuje jej kroku? Hahahaha ;D
ja też
rok temu
Ważne ,żeby być na pudelku
Gosc
rok temu
Bardzo brzydkie imie
Paula
rok temu
Zuch dziewczyna- dużo siły dla Niej ❤️
Kik
rok temu
Mój syn również ma na imię Hugo 😀
Lil
rok temu
Piękne krajobrazy :) Piękna Polska :)
Ulcia
rok temu
Pani Justyno czas macie z Hugonkim trudny, ale proponuję stworzyć mu normalne dzieciństwo z kolegami w piaskownicy na huśtawce, czy jazda na odpychamy rowerku, czy zabawy z dziećmi w rodzinie z piłką, nie trzeba go ciągle pchać w te góry, bo już dość góry Wam przyniosły smutku a może Hugon będzie lubił góry ale nie aż tak i będzie muzykiem, albo aktorem a może lotnikiem. Pani też już nic nikomu nie musi udowadniać, czas założyć sukienkę i pospacerować po plaży albo po deptaku w jakimś pięknym kurorcie!