Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|

Justyna Kowalczyk publikuje wzruszające zdjęcie, które zrobił jej Kacper Tekieli (FOTO)

87
Podziel się:

Trzy tygodnie po śmierci ukochanego Kacpra Tekielego Justyna Kowalczyk pokazała zdjęcie, które mąż zrobił jej, gdy była w siódmym miesiącu ciąży.

Justyna Kowalczyk publikuje wzruszające zdjęcie, które zrobił jej Kacper Tekieli (FOTO)
Justyna Kowalczyk wspomina Kacpra Tekielego (East News, Facebook)

Trzy tygodnie temu mediami wstrząsnęła wiadomość o tragicznej śmierci alpinisty, Kacpra Tekielego, prywatnie męża Justyny Kowalczyk.

Wspinacz zginął podczas samotnej wyprawy w szwajcarskie Alpy, gdzie zdobywał kolejne czterotysięczniki. Jak później poinformowano, alpinista został porwany przez lawinę podczas zejścia ze szczytu Jungfrau. W starciu z żywiołem Polak nie miał żadnych szans.

Na kilka tygodni przed ostatnią wyprawą Tekieli wyznał w wywiadzie, że jest świadomy ryzyka, jakie wiąże się z uprawianiem ekstremalnego sportu, jakim jest wspinaczka górska. Miał jednak nadzieję, że potrafi je skalkulować.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Monika Olejnik o niepokojach związanych z sytuacją polityczną

Justyna Kowalczyk wspomina męża

30 maja w Gdańsku odbył się pogrzeb alpinisty. W mowie pożegnalnej Justyna Kowalczyk obiecała, że wraz z dwuletnim synkiem "będą żyć tak, jak nauczył ich Kacper". Od tamtej pory sportsmenka opublikowała w mediach społecznościowych wiele wpisów, w których nawiązuje do zmarłego męża.

Najnowszy post Justyny na Facebooku także jest związany z Tekielim. 40-latka opublikowała zdjęcie, które ukochany zrobił jej podczas jednej ze wspólnych wypraw w góry. Była wówczas w siódmym miesiącu ciąży.

Zejście z Kościelca. Początek 7 miesiąca. Mgnienie oka temu - napisała pod fotografią.

Kowalczyk uniemożliwiła komentowanie wpisu, ale zdjęcie doczekało się tysięcy reakcji od wspierających ją fanów.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(87)
WYRÓŻNIONE
Taka prawda
rok temu
Biedna ale serio jak ma się dziecko to facet już powinien myśleć nie tylko o sobie.
Gosc
rok temu
Możecie mówić o pasji, miłości do gór itd. i ja to wszystko rozumiem, ale nigdy nie zrozumiem jak można takie małe dzieci brać i chodzić z nimi po Tatrach Wysokich, sama chodziłam i z przerażeniem patrzyłam na ludzi na łańcuchach z nosidłami na plecach. Wystarczy tylko chwila, swoje życie można ryzykować, ale dziecka nigdy
Masakra
rok temu
Nie mowcie ze ta kobieta jest odpowiedzialna. W ciazy, z takim malym dzieckiem na szczyt sie wspinac. Wstarczy chwila nieuwagi, mozna sie potknac, poslizgnac, runac w dol, przewrocic. Jak ja widze na tym szczycie z tym malym dzieckiem jestem przerazona. I nie piszcie ze ma doswiadczenie. Jej maz tez mial. Oni kusza los. Mega nieodpowiedzialni. Obydwoje.
Joanna
rok temu
Mógł w szachy grać i pomagać przy maluchu a tylko biedy narobił ogromnej egoista
Marta
rok temu
Ja się tylko zastanawiam, jak można pójść w góry będąc w 7 miesiącu ciąży ?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (87)
Alicja
rok temu
Pani Justyna to odpowiedzialna osoba ,jej sprawa jak żyje w ciąży,czy krytykujący mają pojęcie o kim piszą?Czy myślicie ,że nie była pod opieką specjalisty?
Natka
rok temu
Po ludzku tak zwyczajnie bardzo mi przykro
Bl3ee3reeeeee...
rok temu
Justyna to zawsze taka przemądrzała była niestety taka prawda. Wysoko głowę trzymała, żadna krytyka bron boże. Nigdy jej nie lubiłam, ona lubiła krytykować innych obrażać choćby Norweżki że doping brały . Sama swoich wad nie widziała nigdy. Wpierw romans z żonatym facetem, w zemście do jego żony dzwoniła , nic jej to nie nauczyli że nie jest pępkiem świata. Hejt wylał się na tego faceta a Justynka święta. Wspolczylabym jej tragedii ale mam takie podskórne uczucie że sama pracuje na swój los. Dobrali się z Kacprem tak samo nieodpowiedzialni zarozumiali egoiści. Żyli jakby byli nieśmiertelni. A życie to nie spacer w chmurach. Kacperek nie był stworzony do zwykłego przyziemnego życia. Tacy jak oni potrzebują wyzwań i pasji, szkoda tylko dziecka. A ja jednak wolę swojego faceta, nie musi zdobywać gór, bo co dzień walczy o dobre życie dla mnie i córki. Ale tacy są beeee bo przeciez Kacperek nie zalegał na kanapie żył jak chciał i umarł na swoje życzenie przy wsparciu Justynko. Nie powinniśmy im więc współczuć sami takie życie wybrali.
nie popieram
rok temu
Różnie przeżywają ludzie żałobę ale nie mam wśród znajomych i rodziny osób, które robiły to poprzez aktywność w mediach społecznościowych. Zazwyczaj ludzie się od tego fejsa czy insta odcinają, potrzebują ciszy i spokoju, rozmowy z kimś bliskim itd. Także nie bardzo rozumiem takiego postępowania. Nie oceniam, może to sposób na traumę i żal po stracie.
Aaaaa
rok temu
Współczuję żonie, ale to już staje się męczące. Wybrał ryzyko zamiast rodziny, jest co mogło się stać każdego dnia i wiadomo było, że wcześniej czy później się stanie. Przyszło wcześniej..... Zabrakło rozumu, zwyciężył egoizm.
Basia
rok temu
Ale z tymi zębiskami to są do siebie podobni .
Stara mężatk...
rok temu
Nie lubie gór, a Pani Justynie bardzo współczuję. Nie wiem czego bardziej , czy samotnego macierzyństwa czy męża egoisty
Adam
rok temu
Zachowaj swoje prywatne sprawy dla siebie.
Gosc
rok temu
Nieodpowiedzialna kobieta. Patrząc na zdj na instagramie z 2miesiecznym maluchem w plecaku poszla w wysokie góry. 2 miesieczne dziecko powinno leżeć i spać, a nie być noszone na plecach jak worek ziemniaków. Za głupotę sie płaci wysoka cenę, w tym przypadku najwyższa. Niech siadzie i przeanalizuje wartości w życiu bo posiadanie dzieci to odpowiedzialność. A teraz wcale nie lepsza 7 rano i dzieciak już zaciągnięty na Giewont. Litości czy ona nie ma rodziców żeby ktoś do głowy wbił pewne rzeczy. Ciężko się na to patrzy. Sama niech sobie ciąga te opony po górach, ale teraz jest matka więc pora wydorośleć.
Eiemy
rok temu
Trzymaj sie, Justyna.Czas levy rany.
Pat
rok temu
Justyna wiem że Ci ciężko, więc poszukaj fachowej pomocy albo wsparcia bliskich osób. Te posty w social media pokazują, że tej pomocy potrzebujesz. Bez ironii, życzę wszystkiego dobrego
Yousa
rok temu
Czuje ze ona jest w ciazy… teraz
emi
rok temu
dlaczego wszyscy potępiają, iż ktoś żyje inaczej? jedni siedzą przy grillu, inni chodzą góry, również w 7 mcu ciąży. zginąć można przechodząc przez przejscie dla pieszych. bardzo mi przykro, wydawali się być bardzo szczęśliwi.
Ona
rok temu
Bardzo jej współczuję straty, ale z nią jednak coś jest nie halo. W siódmym miesiącu wychodzic w na Kościelec!?? Niezależnie od tego, jaka ma się super kondycję, takie rzeczy są zwyczajnie nieodpowiedzialne.
...
Następna strona