Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|

Justyna Kowalczyk wspomina Kacpra Tekielego, publikując jego zdjęcie z synem. "2024 gorszy być nie może" (FOTO)

123
Podziel się:

Justyna Kowalczyk przeżyła w tym roku wyjątkowo trudne chwile. Jej rodzinne szczęście budowane u boku Kacpra Tekieliego przerwała tragiczna śmierć alpinisty. Mimo bolesnych wspomnień sportsmenka z optymizmem patrzy w przyszłość. Właśnie zamieściła na Instagramie poruszający wpis.

Justyna Kowalczyk wspomina Kacpra Tekielego, publikując jego zdjęcie z synem. "2024 gorszy być nie może" (FOTO)
Justyna Kowalczyk pokazała wielką siłę po śmierci ukochanego męża (East News, Pawel Murzyn)

Justyna Kowalczyk, po wielu życiowych perturbacjach, długo walczyła o odzyskanie równowagi psychicznej i otwarcie serca na mężczyznę, który będzie przy niej niezależnie od okoliczności. Wszystko zmierzało ku dobremu, kiedy na jej drodze stanął Kacper Tekieli. Instruktor wspinaczki górskiej tak szybko zyskał przychylność 40-latki, że już rok po nawiązaniu znajomości para stanęła na ślubnym kobiercu, a następnie powitała na świecie syna.

Pasjonaci zimowych sportów od początku łączyli codzienne treningi z opieką nad małym chłopcem, który wręcz wychował się na świeżym powietrzu. Niestety, jego tata przypłacił życiem marzenie o zdobyciu wszystkich czterotysięczników w Alpach Szwajcarskich. Mężczyzna zginął w lawinie podczas zejścia z jednego ze szczytów. To zdarzenie na zawsze zmieniło życie dwukrotnej mistrzyni olimpijskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Co za poranek Justyny Kowalczyk i rodziny. Tylko spójrzcie!

Justyna Kowalczyk rozprawia się z przeszłością. Podzieliła się w sieci bardzo osobistymi przeżyciami

Biegaczka narciarska od początku zachwyciła internautów dzielną postawą. Pierwsze miesiące żałoby wypełniły jej liczne i długie spacery po górach oraz przejażdżki kamperem w towarzystwie 2-letniego syna. Spełnia w ten sposób marzenie zmarłego ukochanego o pokazaniu chłopcu piękna otaczającej go natury i życia pełną piersią, bez przesadnego zamartwiania się i przejmowania drobnostkami.

Nieuchronnie zbliżający się koniec roku natchnął Justynę Kowalczyk do kolejnych spostrzeżeń, którymi podzieliła się z obserwatorami na Instagramie. Zamieściła na profilu zdjęcie uśmiechniętego męża spacerującego brzegiem morza z synem na rękach. Wzbogaciła je wpisem będącym podsumowaniem tego, co wydarzyło się w jej życiu w ostatnich miesiącach.

Rok 2023 zawierał najpiękniejsze chwile i najgorsze minuty, godziny, dni, miesiące mojego życia. Był przełomowy. Ogromne emocje, które towarzyszą utracie najważniejszego człowieka, zmieniają wszystko. Jestem dumna, że walczę - napisała w przejmujących słowach.

Justyna Kowalczyk wyraziła też nadzieję, że "2024 gorszy być nie może, więc dobrze, że puka".

Sportsmence i jej synkowi życzymy dużo spokoju i dalszej realizacji wspólnych zainteresowań.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(123)
WYRÓŻNIONE
Pola
11 miesięcy temu
To jest tragedia. Ból przez całe życie. Poczucie niesprawiedliwości. Musimy pamiętać, że życie jest tylko chwilą, dziś jeszcze jest a jutra może już nie być. 4 lata temu straciłam Synka. Miał dwa latka. Każdy dzień to walka, a żyję dla drugiego dziecka. Zostałam sama, zostawił mnie dawno temu mąż moich dzieci. Święta są trudne, samotne, bo w tym czasie mój synek obchodziłby już 6 urodziny. Czas nie leczy ran, uczy jedynie jak żyć. Współczuję p. Kowalczyk tego co przeżyła. Tego z czym się mierzy. Zacznijmy doceniać życie i kochać najbliższych.
Olga
11 miesięcy temu
Nie umarł z powodu choroby, zginął bo szedł sam i ryzykował życia wiedząc, ze czeka na niego żona i małe dziecko… smutne ale teoche na własne zyczenie :(
Iwona
11 miesięcy temu
Bardzo mi jej żal ... Dużo siły życzę i zdrowia ❤️
Phoebe
11 miesięcy temu
ja bym tak nie napisała, bo zawsze może być gorzej... to takie trochę wywoływanie licha
Zawsze może b...
11 miesięcy temu
Mam koleżankę, która zawsze mi mówiła, " edi, nie jest tak źle, zawsze może być gorzej""...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (123)
Mgła
11 miesięcy temu
Musisz syna zabrać wśród rówieśnikow a nie chodzić samotnie po górach obydwoje będziecie " dziwakami" musi on mieć zabawę
Czarna
11 miesięcy temu
Nie idzie się w czerwonej sukni do ślubu to stary przesąd zwiastujący nieszczęście
Polka
11 miesięcy temu
Czemu nawet w Sylwestra jesteście tacy złośliwi? A może ona nie może sobie z tym wszystkim poradzić i musi o tym mówić? Przecież każdy popełnia błędy w życiu. Czy nie lepiej jak jej powiemy- Justyna nie martw się,jesteś młoda,masz fajnego synka,zaczyna się Nowy Rok,a z nim idzie nowe,które przyniesie Ci szczęście i ukojenie.Wszystkiego dobrego .... Czyż nie lepiej tak? Błogosławieństwa Bożego wszystkim i wiele radości i szczęścia na 2024 rok wszystkim życzę.
LLLL
11 miesięcy temu
Mam nadzieję Justynie jeszcze zaświeci słońce i szczęście wejdzie do jej domu i zagości na zawsze,
Anka
11 miesięcy temu
Naprawdę to jest już odpychające to jej uzewnętrznianie osobistej tragedii ale każdy z nas ma podobny krzyż prędzej czy pòźniej
Jaan
11 miesięcy temu
Mojej koleżanki mąż zmarł i osierocił 4 dzieci tj tragedia ,bo bez kasy są do tego i co...a ta Pani chociaż ma budżet na życie.
Xxx
11 miesięcy temu
TenPan mial cos dziwnego w oczach.
Anka
11 miesięcy temu
Anka
Hela
11 miesięcy temu
Faktycznie dziwnie , próbowała odebrać męża kobiecie spotykając się z żonatym . Los jej jednak odebrał męża . Jęki jest morał. Na cudzym nieszczęściu nie zbuduje się szczęścia . W życiu płaci się za wszystko .
Rita
11 miesięcy temu
Moja matka jak została wdową, też stała się atencjuszką. Chodziła ulicami i płakała ,aż ją ktoś zaczapił. Wtedy godzinami z detalami odklepywała o swym nieszczęściu. Dopiero reprymenda rodziny ją otrzeźwiła. Muszę dodać, że nie byli dobrym małżeństwem. Doskonale odnalazła się we wdowieństwie.
Ania
11 miesięcy temu
Pani Justyno. Rok 2024 będzie bardzo dobry. Dla nas wszystkich, dla Polaków.
Coz
11 miesięcy temu
Tak to jest jak sie komus rodzine zabiera
Coz
11 miesięcy temu
I niech ktos powie, ze karma nie wraca
Piotr
11 miesięcy temu
Poogląda tv ryżego to jej się od razu zrobi lepiej. Czekała na to przecież…
...
Następna strona