W połowie maja Justyna Kowalczyk przeżyła ogromną tragedię. Mąż sportsmenki, Kacper Tekieli, który planował zdobyć wszystkie 82 alpejskie czterotysięczniki w rekordowym czasie, zginął podczas zejścia ze szczytu Jungfrau w Szwajcarii. Jego ciało zostało odnalezione dopiero dzień później. Odszedł w wieku zaledwie 38 lat.
Justyna Kowalczyk wspomina męża. Cytat chwyta za serce
Nikt chyba nie ma wątpliwości, że ostatni czas w życiu mistrzyni olimpijskiej był wyjątkowo trudny. Na jej profilach w mediach społecznościowych pojawiło się kilka lakonicznych wpisów, a w jednym z nich niedawno nawiązała do Dnia Wdowy. Czas płynie, a dziś od śmierci Kacpra Tekieliego minęły już dwa miesiące.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz na kontach Justyny Kowalczyk pojawiło się wspomnienie związane ze zmarłym mężem. W poniedziałek późnym wieczorem na profilach sportsmenki pojawiło się zdjęcie Kacpra Tekieliego, które na Instagramie opatrzyła jedynie słowami "Dwa miesiące" i serduszkiem. Na Facebooku w opisie znalazł się jeszcze cytat, który zdecydowanie chwyta za serce.
"Umierać - to nic, strasznie jest nie żyć". Victor Hugo - napisała.
Jednocześnie Kowalczyk wyłączyła możliwość komentowania postów w obu serwisach. Fani okazali jej więc wsparcie poprzez facebookowe reakcje.