Borys Szyc przez długi czas nosił łatkę niestałego w miłości kobieciarza, dlatego mało kto spodziewał się, że prędko stanie na ślubnym kobiercu. Sytuacja uległa zmianie, gdy na drodze aktora stanęła jego dawna miłość, Justyna Nagłowska. Ugodzony strzałą amora gwiazdor zdecydował się zrezygnować ze starego trybu życia i zacząć budować związek. Na początku 2020 roku powiedział 41-latce sakramentalne "tak".
Parę miesięcy po ślubnej uroczystości małżonkowie przywitali na świecie pierwszą pociechę, synka Henryka, i od tamtej pory chętnie dzielą się radosnymi fragmentami codzienności za pośrednictwem mediów społecznościowych. Oprócz beztroskich zdjęć, Szyc i Nagłowska nie boją się także publicznie opowiadać o problemach, którym musieli stawić czoła w przeszłości. W jednym z wywiadów partnerka aktora otwarcie przyznała, że z powodu kłopotów w ich relacji dawniej zasięgała pomocy terapeuty.
Ostatnio para ponownie poruszyła temat zażegnanego już kryzysu w związku. Zapytani o powód pierwszego rozstania zakochani wyznali na łamach Vivy!, że ich drogi rozeszły się z powodów nie tylko osobistych, ale także zawodowych:
Młodość. Nowe, ekscytujące wrażenia. Justyna zakochała się w kimś innym - zaczął Szyc, po czym pałeczkę przejęła Nagłowska:
Bo Borys był skupiony na karierze. Zaczął budować siebie i nie ma w tym nic złego. To był konieczny etap. Gdybyś wtedy tego nie zrobił, bo na przykład oddałbyś część siebie mnie, być może nie zaszedłbyś tak daleko.Ty robiłeś swoje, a ja byłam kochliwa - wspominała.
41-latka cofnęła się pamięcią do ponownego spotkania Borysa na swojej drodze, co było dla nich obu intensywnym przeżyciem:
Rozstaliśmy się z hukiem, ale zanim to się stało, przeżyliśmy mnóstwo wspaniałych chwil. Po latach spotkaliśmy się mocno podrapani i poturbowani emocjonalnie, ale wszystko było takie spontaniczne, do dziś mnie to wzrusza. Od słowa do słowa zaczęłam Borysowi opowiadać o sobie, on mi o sobie. Okazało się, że nie widziałam wielu jego filmów, co mi wypomina do dzisiaj. Borys uświadomił mi wtedy, jak daleko odeszłam od swoich młodzieńczych marzeń. A ja zobaczyłam faceta, który zrobił karierę, zdobył sławę, ale choroba alkoholowa wciąż mocno trzymała go za gębę. Spojrzeliśmy na siebie świeżym okiem, badając, co się z nami stało - opowiadała, nie unikając ciężkich tematów.
Doceniacie taką szczerość i otwartość?
W Pudelek Podcast przyjrzymy się teoriom spiskowym o polskich celebrytach krążących w internecie