Początek listopada w Polsce to niewątpliwie czas zadumy, a związane jest to rzecz jasna z uroczystością Wszystkich Świętych. To właśnie tego dnia Polacy masowo odwiedzają cmentarze, by zapalić znicze na grobach zmarłych najbliższych i wspominają tych, którzy odeszli już z tego świata. Zwyczaje związane z 1 listopada praktykuje również wielu przedstawicieli świata show biznesu. Tego dnia celebryci często dzielą się ze światem osobistymi refleksjami czy upamiętniają bliskich na swoich instagramowych profilach.
Justyna Steczkowska odwiedziła grób mamy. Pokazała zdjęcia
W gronie gwiazd, które 1 listopada publicznie uczciły pamięć najbliższych, znalazła się m.in. Justyna Steczkowska. Wokalistka tego dnia odwiedziła miejsce spoczynku ukochanej mamy, która odeszła pod koniec 2020 roku. Artystka opublikowała na swoim instagramowym profilu kilka zdjęć wykonanych podczas wizyty na cmentarzu w Cieklinie, przy okazji pokazując fanom, jak wygląda grób Danuty Steczkowskiej.
Mama Justyny Steczkowskiej spoczywa w nagrobku wykonanym z jasnego kamienia, który niewątpliwie wyróżnia się na tle pobliskich pomników. Grób zdobi bowiem pokaźnych rozmiarów kamienna rzeźba przedstawiająca anioła. Bliscy Danuty Steczkowskiej ustawili na jej pomniku dopasowane do koloru kamienia znicze. Na płycie nagrobka stanęła również wiązanka z różowych kwiatów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Steczkowska pokazała zdjęcia grobu mamy zarówno w instagramowym poście, jak i na InstaStories. Do opublikowanego na profilu posta wokalistka dołączyła krótki wpis, którym upamiętniła zmarłą.
Nasza Anielska MAMA. Do zobaczenia kiedyś, moja Kochana... - napisała.
Wielu fanów Steczkowskiej w komentarzach zachwalało wygląd nagrobka jej mamy, zwracając uwagę na oryginalną, anielską rzeźbę. Odpowiadając na wpis jednej z internautek, wokalistka zdradziła, że jej matka wyjątkowo upodobała sobie anioły i miała ich sporą kolekcję. Jak się okazuje, wykonanie rzeźby na jej pomniku było sporym wyzwaniem.
(...) Rok trwało poszukiwanie komponentów i potem znalezienie ludzi, którzy to dobrze zrobią. Ale się udało. Mama kochała Anioły i miała ich mnóstwo - napisała w komentarzu Steczkowska.
Smutna informacja o śmierci Danuty Steczkowskiej obiegła media w listopadzie 2020 roku. Mama Justyny i Magdy Steczkowskiej przez wiele lat borykała się z problemami zdrowotnymi. Pani Danuta przeszła dwa wylewy, w wyniku których stała się niepełnosprawna. Justyna Steczkowska do końca opiekowała się ukochaną mamą.
Mama miała wylew. Nie mówi, jeździ na wózku. Nie chciałam, by mama trafiła do domu starców ani innego miejsca, w którym czułaby się osamotniona. Postanowiłam, że zamieszka z nami i tutaj się nią zajmę - mówiła Steczkowska w programie "Uwaga".
W rozmowie z "Vivą" z 2019 roku Steczkowska wyznała, że po pierwszym wylewie jej mama przez pewien czas mieszkała "tam, gdzie się wychowała", a w codziennych obowiązkach pomagała jej pomoc domowa. Po tym, jak kobieta doznała kolejnego wylewu, zamieszkała razem z Justyną Steczkowską.
(...) Przerobiłam parter domu pod wymogi osoby niepełnosprawnej i mieszkamy razem. Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej. Ona dała mi życie, które jest największą wartością i jestem jej - i mojemu tacie - wdzięczna. Dlatego chcę, żeby mama czuła się zaopiekowana, kochana i potrzebna. Jest z nami w domu, w którym jest rodzina, dzieci, wnuki, gosposia, wszyscy ją kochają, wspierają każdego dnia - mówiła Steczkowska w rozmowie z "Vivą" w 2019 roku.
Zobaczcie, jak wygląda miejsce spoczynku mamy Justyny Steczkowskiej