Justyna Steczkowska na przestrzeni trzech dekad kariery muzycznej nieustannie zaskakuje fanów nietuzinkową prezencją. Piosenkarka słynie z wysublimowanego stylu określanego często jako połączenie mrocznej estetyki z folklorem. Nie jest również tajemnicą, że diwa gustuje w niezwykle obcisłych stylizacjach, o czym sama wspomniała w jednym z ostatnich wywiadów.
Muszę się zawsze wystroić, bo jestem Justyną Steczkowską, która ma paranoję na punkcie tego, żeby mieć zawsze obcisłą sukienkę, bo ja kocham, po prostu je kocham. Co mam na to poradzić? Po prostu to lubię - powiedziała w wywiadzie z Małgorzatą Domagalik dla Kanału Sportowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Justyna Steczkowska pozuje topless w stroju syreny
We wtorek wieczorem Jusia po raz kolejny postanowiła zaskoczyć fanów swoją "stylizacją". Wokalistka opublikowała na instagramowej relacji archiwalne zdjęcie zrobione w latach 90. Na fotografii możemy zobaczyć Steczkowską leżącą topless w wodzie.
Gwiazda przyjmując teatralną pozę zasłoniła biust rękoma, na których, podobnie jak na szyi, wisiała masywna biżuteria. Nie byłoby w tym nic nietypowego, gdyby nie... zielony, połyskujący syreni ogon.
To ja w latach 90. -skomentowała artystka.
Co sądzicie o Jusi w takim wydaniu?