Justyna Steczkowska, mimo trzech dekad spędzonych na scenie, nie zwalnia tempa. Aktualnie promuje swój dziewiętnasty solowy album, a według nieoficjalnych informacji ma zamiar kolejny wystartować w preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji.
Artystka w mediach społecznościowych chętnie pokazuje, jak dba o formę. Relacjonuje wylewanie siódmych potów na siłowni, a potem chwali się efektami ciężkiej pracy. Niedawno zdradziła też, jak pielęgnuje śnieżnobiały uśmiech. Zaprosiła wówczas instagramowych obserwujących do swojej łazienki, gdzie przy okazji reklamy bielizny zmysłowo myła zęby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czwartek Justyna Steczkowska zaprezentowała na Instagramie, jak ćwiczy w domu. Kilka godzin później pojawiła się kolejna relacja, na której diwa zaprezentowała, jak dba o siebie po treningu.
Po wylaniu siódmych potów należy się nagroda. Artystka postawiła na relaks w saunie, a potem, wszystko nagrywając, dała nura do lodowatej wody. W opisie nagrania przekonywała, że ta aktywność ma zbawienny wpływ na zdrowie.
Sauna po treningu i lodowata woda! Cudowne dla zdrowia i kondycji skóry - napisała.
Skusilibyście się na taką kąpiel?