Justyna Żyła pojawiła się na obrzeżach polskiego show biznesu przy okazji ciągłych przepychanek z byłym mężem. Celebrytka i Piotr Żyła wymieniali ciosy przez długie miesiące, jednak niedawno sytuacja w końcu nieco się ustabilizowała, o czym zapewniła w jednym z wywiadów "psiapsi" celebrytki, Dominika Tajner.
Po rozwodzie z Piotrem Justyna Żyła długo szukała sposobu na to, aby przedłużyć wywalczone w mediach pięć minut. Niemrawo podrygiwała w rytm muzyki w Tańcu z gwiazdami, pozowała na łamach Playboya, a nawet prowadziła własny program, w którym... rozwiązywała cudze konflikty. Dziś, podobnie jak wielu jej podobnych, walczy o uwagę w sieci.
Choć Justyna z trudem odnajdowała się w świecie influencerów, to ostatnio radzi sobie chyba coraz lepiej. Celebrytka właśnie pochwaliła się na Instastories wizytą w gabinecie medycyny estetycznej, w którym poddała się serii zabiegów. Wszystko oczywiście w ramach barteru - była żona skoczka rzetelnie wywiązała się z promocji lokalu w kolejnych nagraniach.
Co ciekawe, Justyna nie poprzestała jedynie na podaniu nazwy kliniki i zabiegu, ale posunęła się do pokazania samego procesu upiększania - na zdjęciu widzimy ją z igłą wbitą w twarz. Po dłuższej chwili, dla odmiany, Żyła zrobiła sobie selfie z kremem na twarzy, a tego samego dnia wieczorem pochwaliła się nawet tym, że... schudła. Jak sama określiła, wraca w ten sposób do "normalności".
Zobaczcie, jak Justyna Żyła dąży do doskonałości przy pomocy medycyny estetycznej. Zachęciła Was?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!