Medialna kariera Justyny Żyły niezbicie dowodzi, że w dzisiejszych czasach nie trzeba mieć żadnego talentu, aby stać się sławnym. Wystarczy umiejętnie sprzedawać prywatność, tak jak zrobiła to była żona słynnego skoczka narciarskiego. Rodzinne dramaty zapewniły jej miejsce w Tańcu z gwiazdami. Mimo pokracznych ruchów Justynie udało się dotrwać do piątego odcinka. Pracy z Żyłą nie wspominał najlepiej jej taneczny partner.
Justyna Żyła przekonuje, że również nie ma najlepszych wspomnień z sali treningowej i zapewnia, że nie tęskniła za ćwiczeniami u boku Tomasza Barańskiego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.