Tegoroczny sylwester był bardzo nietypowy z powodu obostrzeń wprowadzonych w związku z pandemią. Nie dość, że obowiązuje "zakaz zgromadzeń", to jeszcze zakazano Polakom "przemieszczać się" w sylwestrową noc.
Większość osób ze strachu przed koronawirusem i w obawie przed mandatami rzeczywiście została w domu. Jedni, jak ciężarna Monika Mrozowska witali nowy rok w "najlepszych spodniach od dresu", inni - jak Małgorzata i Radosław Majdanowie - wystroili się i zorganizowali niewielkie "domówki".
Justyna Żyła zaprosiła z kolei Dominikę Tajner, z którą zaprzyjaźniła się na planie Tańca z Gwiazdami. Z jej relacji na InstaStories można wywnioskować, że spędziły spokojny wieczór przy butelce coli i szampana. O północy wyszły obejrzeć fajerwerki.
Z ciotką klotką i myszakiem moim - napisała Justyna pod zdjęciem, na którym pozuje z Dominiką i swoją córką.
Rozwódki nie imprezowały jednak same. Towarzyszyło im dwóch mężczyzn, ale ich tożsamość pozostaje zagadką, bowiem na zdjęciu Żyła... zasłoniła im twarze emotikonami.
Na zdjęciach widać, że nowy rok była żona Piotra Żyły witała w nowej fryzurze. Justyna zrezygnowała z blondu i przefarbowała włosy na ciemny brąz.
Myślicie, że w sylwestrową noc Justyna i Dominika plotkowały o byłych mężach?