Justyna Żyła zaistniała w mediach głównie za sprawą publicznego prania brudów przy okazji rozwodu. Była żona Piotry Żyły stosunkowo szybko zadomowiła się jednak w świecie show biznesu, a celebrycki status przypieczętowała sesją w "Playboyu" oraz pląsami na parkiecie Tańca z gwiazdami.
W ostatnim czasie Żyła dokładała wszelkich starań, aby podtrzymać zainteresowanie swoją osobą. 33-latka brylowała już we własnym programie telewizyjnym, miała również okazję wykazać się w roli mistrzyni sztuki kulinarnej. Niestety do tej pory żadna z jej prób podbicia serc widzów nie zakończyła się upragnionym sukcesem.
W końcu Żyła postanowiła powrócić do swojego ulubionego zajęcia - dzielenia się ze światem szczegółami życia prywatnego. Celebrytka regularnie publikuje wpisy w mediach społecznościowych. Ostatnio udzieliła również wywiadu portalowi Jastrząb Post.
Zobacz również: Zaradna Justyna Żyła kosi trawę i ogłasza poszukiwania NOWEGO MĘŻA: "Polecacie kogoś?"
Zobacz również: Zapomniana Justyna Żyła walczy o atencję, wywijając miotłą i "szanelką" na polanie. Stylowa? (FOTO)
W rozmowie Justyna po raz kolejny zdecydowała się opowiedzieć o kulisach małżeństwa z Piotrem Żyłą. Celebrytka przyznała, że trudno było jej żyć w cieniu sławnego partnera. W obawie przed reakcją mediów musiała zachowywać szczególną ostrożność, nawet w kwestii garderoby...
Miałam wiele momentów, kiedy brakowało mi pewności siebie. Kompleksy były ogromne. Masz sławnego męża, wychodzisz na imprezy, a jesteś tylko zwykłą matką Polką, która siedzi w domu i zajmuje się dziećmi. Wstydziłam się niektórych wyjść, żeby założyć odważniejszą sukienkę itd. Ale z czasem to minęło - wspominała.
Zdaniem celebrytki, powodem wielu małżeńskich problemów jest wyraźna niechęć mężczyzn do rozmowy o uczuciach.
Dla niektórych mężczyzn to jest temat, który był mało ważny, komfortowy i niepotrzebny do dalszej konwersacji. Potem kobieta tłumi to w sobie i popada w głębsze zawirowania, jeżeli chodzi o psychikę. Ale na szczęście udało mi się wyjść z tego obronną ręką - przyznała.
Justyna zdradziła również, jak obecnie wyglądają jej stosunki z byłym mężem.
Mamy relację jak pary po rozwodzie. Nie będziemy sobie pić z dzióbków. Jest naturalnie. Przyjeżdża po dzieci, odbiera i tyle. O tym, co nam potrzeba rozmawiać, to rozmawiamy. Tyle - oświadczyła.
Tęskniliście za jej wyznaniami?
Zobacz również: Justyna Żyła oczarowuje ukochanego stekiem z afrodyzjakiem. Fani: "Wieczorem się będzie działo!"