Piotr Żyła i Marcelina Ziętek postanowili wykorzystać długi weekend na pracę nad związkiem. Chyba odniosło to oczekiwane efekty, bo w końcu pokazali się na Instagramie jako para - nigdy wcześniej tego nie robili, zadowalając się jedynie zdjęciami stóp.
Piotr i Marcelina bawili się na weselu znajomych, a po odespaniu imprezy postanowili jeszcze zrobić sobie wycieczkę do term niedaleko Nowego Targu. Marcelina szybko zrelacjonowała na Instagramie taplanie się w gorącym basenie. Na jednym ze zdjęć można dostrzec Piotra, który, jakby zawstydzony, zasłania się łokciem. Może ma już dość instagramowego życia...?
Ciekawe, czy odpoczynek zakochanych widziała Justyna Żyła... Była żona Piotra, która nie przepada za jego nową kochanką, akurat wyjechała do Jastarni. Na Instagramie napisała, że chciała "zmienić skrajnie otoczenie", więc zabrała dzieci nad morze.
Większość z nas po roku obostrzeń postanowiła spożytkować tych kilka wolnych dni i pojechać wypocząć. Razem z dzieciakami spakowaliśmy się i wyjechaliśmy zmienić skrajnie otoczenie: z gór - na morze - opisuje Justyna. Mam nadzieję, że ten czas pozwoli nam naładować akumulatory, a pogoda nam w tym pomoże. Po powrocie czas wrócić do rzeczywistości, więc korzystamy, ile się da! - dodaje.
Co ciekawe, na jednym zdjęć na InstaStories Justyny Żyły pojawił się hashtag "cupegoals", który chyba miał oznaczać popularny... "couplegoals".
Myślicie, że to aluzja w stronę Piotra i Marceliny...?