Po tym jak Edward Miszczak objął rządy programowe w Polsacie, stacja doczekała się wielu zmian. Największą, a na pewno najbardziej szokującą, było zwolnienie Katarzyny Dowbor i zastąpienie jej Elżbietą Romanowską. Przełożyło się to na spadek oglądalności programu "Nasz nowy dom". Hitem nie okazał się też nowy show "The Real Housewives. Żony Warszawy".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co dalej z kabaretami w Polsacie?
Ostatnio głośno zrobiło się o zniknięciu z Polsatu niedzielnych programów kabaretowych. Pierwotnie "Kabaret na żywo. Młodzi i moralni" nie został wyemitowany w dniu wyborów parlamentarnych. To dlatego, że Polsat nie chciał, aby fragmenty skeczów były wykorzystywane przez którąś z parii. Od tego czasu minął jednak prawie miesiąc a Robert Górski i Robert Korólczyk nadal nie wrócili na antenę.
Kabareciarze cały czas nagrywają kolejne skecze, jednak nie trafiają one na wizję. Głośno wyrażają przy tym niezadowolenie i niezrozumienie decyzji władz stacji.
Większość skeczy w naszym programie ma charakter obyczajowy, więc się nie zestarzeją. Te polityczne — tak, bo sytuacja jest bardzo dynamiczna, zwłaszcza teraz, po wyborach - mówił Górski w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
Satyrycy chcieli porozmawiać z Miszczakiem. Nie przyszedł
Aby wyjaśnić sytuację, kabareciarze spotkali się z przedstawicielami nadawcy. Na rozmowie zabrakło jednak Edwarda Miszczaka. Dyrektor programowy Polsatu nie stawił się z powodów zdrowotnych. Toteż zebranie nie miało większej siły sprawczej.
Spotkaliśmy się z dyrekcją Polsatu i nie usłyszeliśmy słowa przeprosin. Dowiedzieliśmy się też, że nic nie wiedzą, nie mogą zrobić, bo decyzje zapadają nad nimi, więc wzajemnie sobie podziękowaliśmy. My podziękowaliśmy im za to, że zrobiliśmy trzy sezony, a oni nam za to samo. Nie potrafili nam powiedzieć nic więcej oprócz tego, że liczą na dalszą współpracę - relacjonował Górski.
Satyrycy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Jak zdradził Robert Górski, w planach mają nagranie specjalnej odezwy do widzów Polsatu.
Kończy się nasz sezon i nie da się ukryć, że nasze zaufanie do stacji zostało podkopane, więc dajemy sobie prawo do wygłoszenia orędzia na wzór naszego prezydenta. Może zrobimy jego transmisję na żywo na moim Instagramie - zapowiedział.
Tęsknicie za kabaretami w Polsacie?