Objęcie prezesury TVP przez Jacka Kurskiego wzbudziło postrach wśród pracowników mediów publicznych. Nowa władza doprowadziła do wielu zwolnień, w tym Piotra Kraśko, Grażyny Torbickiej, Beaty Tadli i Lisów.
O pracę bali się też aktorzy z obsady Klanu, których los był przez moment zagrożony. Okazało się jednak, że serial zostaje na antenie, przynajmniej przez jakiś czas:
Z takiego stanu rzeczy wyjątkowo cieszy się Agnieszka Kaczorowska. Serialowa Bożenka dostrzega w Klanie misję. Uważa, że porusza on problemy każdego Polaka:
W ostatnich tygodniach dostaliśmy stanowisko, że zostajemy, nie wiadomo, co będzie teraz, kiedy zaszły zmiany. Póki co nagrywamy kolejne odcinki. Ludzie sobie nie wyobrażają telewizji bez "Klanu", Polski bez "Klanu". Jak to nie ma "Klanu"? Jesteśmy uniwersalnym serialem, poruszamy problemy, które dotyczą każdego Polaka. Dobrze, żebyśmy zostali, możemy sporo wnosić od siebie, inspirować.