Rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli może już śmiało aspirować do miana medialnego serialu. Nie bez wpływu są tu medialne wypowiedzi obu stron, a tancerka gościła już w kilku programach, gdzie omawiała szczegóły decyzji o rozwodzie. Tym razem wybrała się do show Magdy Gessler "Magda gotuje Internet".
Kaczorowska "gotuje Internet" u Gessler. Tak mówiła o rozstaniu
Odcinek z Agnieszką będziemy mogli obejrzeć w niedzielę, ale już teraz opublikowano na instagramowym profilu TVN-u fragment jej rozmowy z "kreatorką smaku i stylu". Temat dyskusji był raczej do przewidzenia, a Gessler podeszła swojego gościa niczym rasowa zodiakara.
Agnieszka, to jest taki rok dla Raka, bo jesteś Rakiem, w którym się dużo dzieje. Co się dzieje u ciebie? - zagaiła restauratorka.
Ten rok rzeczywiście należy do jakichś takich przełomowych chyba, bo dużo pracuję za sobą od roku w zasadzie już. I czułam, że coś nie do końca... - zawahała się przez chwilę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie czułaś się szczęśliwa? - dopytała Magda.
Tak. No nie działało wszystko tak, jak miało działać, moim zdaniem - skwitowała Kaczorowska.
"Królowa polskiej gastronomii" stwierdziła w odpowiedzi, że 7 lat to jest "kryzysowy wiek". Sama Agnieszka natomiast otworzyła się nieco na temat tego, co nie grało w jej związku z Pelą. Jak twierdzi, "nie chciała być lokomotywą".
Ja jestem taką osobą, która cały czas pragnie iść do przodu, cały czas się rozwija. Nie lubię stać w miejscu. Wydaje mi się, że taki wspaniały związek jest wtedy, kiedy rzeczywiście jest w stu procentach partnerski. Chcę być kobietą, która nie musi brać odpowiedzialności za wszystko, która nie musi być lokomotywą.
Co na to Maciek?