Kolejna edycja Tańca z Gwiazdami już za nami. Tym razem triumfowali Agnieszka Kaczorowska w parze z Krzysztofem Wieszczkiem. Wydaje się, że na większość głosów zapracowała Bożenka z Klanu i jej rozpoznawalność. Udało jej się jednak wypromować mało znanego partnera. Agnieszka zapewnia, że bardzo się cieszy z wygranej, ale jest jej jednak trochę "smutno".
Bardzo się cieszymy, to niezwykle miłe. Coś się jednak kończy, jest ten element nostalgii, smutku. Za tydzień nas na parkiecie nie będzie. Tylu osobom chciałam podziękować na wizji, ale to co się wydarzyło tak bardzo mnie zatkało, że nic nie powiedziałam - tłumaczy.
Życie jest jak pudełko czekoladek, ta czekoladka miała niezwykły smak. Jesteśmy oboje szczęśliwi - dodał Wieszczek.