Program Azja Express, oprócz umożliwienia bogatym gwiazdom zabawy w biednych, wpłynął na ich postrzeganie świata. Łukasz Jemioł wyznał, że podczas podróży "zajrzał w głąb siebie", a Hanna Lis porzuciła luksusy, kupując sobie sandały za 60 złotych. Dziewczyna Kuby Wojewódzkiego, która dzięki związkowi z celebrytą, znalazła się w programie, również przeszła "przemianę".
Niezależnej Renacie oprócz głodu i braku rzeczy osobistych doskwierał fakt, że ze względu na swój wzrost, nie była traktowana „jako atrakcja lub jako kobieta”. Podróż z Weroniką Budziło, którą przed wyprawą widziała zaledwie trzy razy, dała Kaczoruk do myślenia - dowiedziała się, że "bez pieniędzy i koneksji można żyć":
Można żyć bez pieniędzy okazuje się. Trzeba tylko zaakceptować to, że będziemy od kogoś zależni. Poczucie kontroli spada w takich okolicznościach do minimum. Ta podróż to było odjecie nam wszelkich argumentów, pozbycie się pieniędzy, swoich koneksji, przyjaźni. Ja również jako wysoka dziewczyna niespecjalnie byłam traktowana tam jako atrakcja, jako kobieta. Trzeba było nauczyć się nowych trików, co zadziała. To strasznie ciężkie, zawsze unikamy bycia petentem i proszenia się.
Źródło:Agencja TVN/x-news