Hanna Gronkiewicz-Waltz wciąż nie stawiła się przed komisją, która ma wyjaśnić aferę reprywatyzacyjną w stolicy. Przypomnijmy, że działka przy Pałacu Kultury, warta prawie 160 milionów złotych, została "zwrócona" w prywatne ręce na za bezcen. Pojawił się też wątek przyjęcia 2,5 miliona łapówki przez władze Warszawy. Prezydent Warszawy twierdzi, że komisja jest nielegalna i jako prawnik nie może akceptować jej działań. Jarosław Kaczyński odniósł się do słów Gronkiewicz-Waltz. Twierdzi, że nie stawiła się przed komisją, bo obawia się odpowiedzialności za mówienie nieprawdy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.