Anna Kalczyńska zamarzyła o realizacji nieco poważniejszego projektu niż tylko opowiadanie o prozie życia w śniadaniówce. Prezenterka nagrała swój pierwszy film dokumentalny, w którym przedstawi brutalny zwyczaj prasowania piersi występujący w niektórych krajach afrykańskich. Według statystyk ONZ ofiarą rytuału padło blisko cztery miliony kobiet. Głównym celem "zabiegu" jest uchronienie młodych dziewcząt przed gwałtem lub molestowaniem seksualnym. Dziennikarka ma nadzieję, że dokument, który zrealizowała w Afryce, pomoże doprowadzić do zmian w postrzeganiu skandalicznej tradycji. Kalczyńska w najnowszym wywiadzie wyznała, że praca nad produkcją "wytrąciła ją ze strefy komfortu".