Zastąpienie Jolanty Pieńkowskiej szerzej nieznaną Anną Kalczyńską było sporym zaskoczeniem dla widzów Dzień Dobry TVN. Szybko zaczęły pojawiać się głosy, jakoby Kalczyńska miała być "drugą Pieńkowską". Sama zainteresowana zapewniała, że nie przeszkadza jej to porównanie. Zobacz: "Nowa Pieńkowska": "Mogę być drugą Jolą. To IKONA DZIENNIKARSTWA!"
Okazuje się jednak, że ma dużo wspólnego nie tylko z Pieńkowską. Ostatnio, podobnie jak Kinga Rusin, zachwycała się na antenie Dzień Dobry TVN mięśniami kulturysty.
Możesz pokazać biceps, jak działa, jak pracuje? O rany, robi wrażenie! Ile lat ci zajęło, żeby tak wyglądać?
W przeciwieństwie do Kingi zrezygnowała jednak z dotykania bicepsów kulturysty.
Przypomnijmy: Rusin zachwycona Hordkorowym Koksem: "O MATKO! JEZUS MARIA! Jak się taki biceps wyrabia?"
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news