Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|

Kamil Durczok BŁAGA O WYBACZENIE przed sądem: "To się nie miało prawa zdarzyć! ZACZĄŁEM TERAPIĘ" (ZDJĘCIA)

164
Podziel się:

18 miesięcy po alkoholowym rajdzie na autostradzie A1 rozpoczął się proces Kamila Durczoka. Prokuratura wnosi o uznanie go winnego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Dziennikarzowi grozi do 12 lat więzienia.

Kamil Durczok BŁAGA O WYBACZENIE przed sądem: "To się nie miało prawa zdarzyć! ZACZĄŁEM TERAPIĘ" (ZDJĘCIA)
Kamil Durczok na rozprawie sądowej (fot. Newspix)

Niespełna dwa lata po spowodowaniu wypadku na trasie A1 na wysokości Piotrkowa Trybunalskiego Kamil Durczok w końcu trafił przed sąd. Przypomnijmy tylko, że kierujący BMW X6 dziennikarz wjechał w pachołki rozdzielające jezdnie. Jeden z nich uderzył w nadjeżdżający z naprzeciwka samochód. Na szczęście nikomu się nic nie stało.

Jak wykazało badanie alkomatem, Kamil Durczok miał w trakcie zatrzymania 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Prokuratura domaga się, aby były szef Faktów TVN odpowiedział nie tylko za to, ale też za potencjalne spowodowanie katastrofy w ruchu drogowym. Jeżeli sąd przychyli się do jej wniosku, dziennikarz będzie mógł wylądować w więzieniu nawet na 12 lat!

Zobacz także: "Ja bym siedział". Wiceminister Michał Wójcik dobitnie o sprawie Kamila Durczoka

Pierwsza rozprawa w procesie Durczoka odbyła się w środę w Piotrkowie Trybunalskim. Na miejscu obecni byli paparazzi oraz dziennikarka Faktu, która spisała wypowiedzi oskarżonego. Wyraźnie obrał on strategię na skruszonego skazańca. Zapewniał sąd o swoim żalu za popełniony czyn, jak również przekonywał, że od momentu wypadku zaprowadził w swoim życiu istną rewolucję.

To się zwyczajnie nie miało prawa zdarzyć, ale się jednak zdarzyło. Z pełną świadomością muszę ponieść karę i karę tę poniosę. Od lipca 2019 roku od momentu, kiedy się to wydarzyło, w moim życiu wiele się zmieniło, przede wszystkim ze względu na to co obiecałem publicznie, zacząłem terapię. Ten proces trwa i pewnie jeszcze długo będzie trwał - wypowiadał się przepełniony pokorą Durczok.

Jak wyjawił, po swoim zakrapianym rajdzie po autostradzie padł ofiarą hejtu. Znalazł jednak w sobie zrozumienie dla hejterów, bowiem sam uważa swój czyn za godny potępienia.

Nie myślę tylko o osobach, które mnie krytykowali, także o tych, których po prostu zawiodłem: o moich bliskich, moich przyjaciołach, moich widzach, moich czytelnikach. Na konta społecznościowe wpłynęły setki, jeśli nie tysiące bardzo ostrych, czasem obraźliwych głosów oburzenia, jak powiadam całkowicie uzasadnionego. Na każdy z tych głosów starałem się odpowiedzieć indywidualnie, odpisując, prosząc o wybaczenie, przepraszając. Jednoczesne dzisiaj jeszcze raz chciałbym powiedzieć: przepraszam - apeluje po raz kolejny skompromitowany dziennikarz.

Jego adwokat zdradził w rozmowie z Faktem, że Durczok jest gotowy odpowiedzieć za prowadzenie samochodu po pijaku. Nie wyobraża sobie natomiast, aby klient odpowiedział za "sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym", jak życzy sobie tego prokuratura.

Będę wnioskował o karę o charakterze wolnościowym, za czyn, do którego mój klient się przyznaje, czyli jazdę pod wpływem alkoholu, która jest zagrożona karą do dwóch lat pozbawienia wolności - powiedział adwokat Łukasz Isenko.

Uwierzyliście w skruchę Durczoka, czy jest to tylko gra pod publiczkę?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(164)
WYRÓŻNIONE
Ewadr
4 lata temu
Molestowanie,podrobienie podpisu,jazda pod wpływem ale na wolności.Przecietny obywatel juz dawno by siedział na tymczasowym co najmniej
Annka
4 lata temu
On kłamie, wystarczy sprawdzić jak kozaczy w internetach. Fałszywy gość. Dlaczego ten typ jest jeszcze w przestrzeni publicnej???
Lojer
4 lata temu
Biorąc pod uwagę "niezależne " sądy , jest szansa na zawiasy ...
Rurku
4 lata temu
On jest przykładem typa, który się nie zmieni. Już raz dostał od losu szansę i nic go to nie nauczyło. Zamiast spokornieć, to zrobił się jeszcze bardziej chamski, bezczelny z ego władcy świata. Ludzi zależnych od siebie traktował jak śmieci. Teraz sam od ludzi jest zależny to przeprasza, ale nie dlatego, że mu przykro ,tylko po prostu boi się więzienia.
ASD
4 lata temu
Siedzi Diablo,to niech Durczok idzie do paki.Nie wierzę w jego pokorę.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (164)
Sprawiedliwoś...
4 lata temu
●●● WRESZCIE DZIAD NIECH ODPOWIE ZA WSZYSTKO !!! UWAŻAŁ SIĘ ZA BEZKARNEGO@ TERAZ SIĘ NIE WYWINIE. MOŻE UDAWAĆ PŁACZ I SKRUCHĘ, TO TYLKO JEGO GRA... NIE MA ŻADNEJ TARYFU ULGOWEJ. ZA WSZYSTKIE PRZEKRĘTY I PRZESTĘPSTWA NIECH TERAZ SŁONO ZAPŁACI. STARY, WYLINIAŁY "playboy" NAJWYŻSZY WYROK ZA WSZYSTKO. NIECH SIEDZI - A TAM JUŻ SIĘ NIM ZAJMĄ ODPOWIEDNI ~ 👍👍👍
uuu
4 lata temu
juz pan molestujacy kobiety i ogolem nie szanujacy ludzi nagle spokornial szok i niedowierzanie. to tak nie dziala ze przeprosisz i jest spoko. trzea myslec co sie robi i mowi bo karma wraca. jedno co mi sie z nim kojarzy to upierdzielony stol, a tam tez pokazal jakie ma humorki
Adrie
4 lata temu
życzę mu żeby się nawrócił, był szczęśliwy ale też nie stwarzał dla nikogo zagrożenia
Kris
4 lata temu
Nic nie dostanie , najwyższej polski sąd uzna , że miał ,,niejasną pomroczność ". Tak to bywa z ,,celebrytamy ".
Małgosia
4 lata temu
I tak oto został z niego wrak człowieka na własne życzenie zresztą.
Ddd
4 lata temu
Kamil głową do góry, przynajmniej sam wyczyscisz sobie porządnie stół
Dzidzia
4 lata temu
Uważam, że ten człowiek nie wie co to trzeźwienie ,to jest proces na który trzeba mieć zgodę i wiarę,a przede wszystkim ogłosić bezsilność wobec alkoholu i siebie.. On ,zaś skupia się tylko na sobie i stara się być w centrum uwagi. Ale mimo to życzę mu ,aby znalazł Siłę Większą od samego siebie, a niech mi uwierzy, że zmieni się jego życie. Pozdrawiam.Pogody ducha.
AAAA
4 lata temu
Zły typ
Aga
4 lata temu
Pomimo wszystko szkoda mi pana Durczoka. Kibicowalam mu w czasie jego choroby, która nie nauczyla go pokory.
Boma
4 lata temu
Trzeba mu darować. On już ma dość. Zacznie żyć jak człowiek!
Nick
4 lata temu
Nic mu nie zrobią, polskie prawo omija elity społeczne. Powinien pójść siedzieć ale jestem pewna, że nie pójdzie
Kobieta
4 lata temu
Kiedyś bardzo go lubiłam, współczułam choroby, cieszyłam się gdy wyzdrowiał. Ale później zaczął się zachowywać niezrozumiale, zaczął być nienawistny, wpadł w nałogi, teraz jechał autem po pijanemu (nie wierzę, że to tylko jeden raz...). Moim zdaniem powinien ponieść sprawiedliwą karę. W moim mieście radny pisu prowadził po pijanemu auto, w którym wiózł dziecko. Zarzekał się, że był trzeźwy i groził sądem za pomówienia. Żądam dla niego kary więzienia, dla Durczoka także!
Poka
4 lata temu
Dasz radę Kamil w więzieniu. Nie bądź mazgaj
Nero
4 lata temu
Zero skruchy
...
Następna strona