W połowie lipca Polską wstrząsnęła wiadomość o śmierci Kory. Tragiczne wieści były ciosem nie tylko dla fanów liderki Maanamu, ale przede wszystkim dla jej bliskich. Kamil Sipowicz był związany z Olgą Jackowską nie tylko węzłem małżeńskim. Oboje wielokrotnie podkreślali, że czują ze sobą wyjątkowe połączenie duchowe.
Być może z tego powodu nowy związek Sipowicza wzbudził wiele kontrowersji. Wdowca po Korze paparazzi przyłapali z nową partnerką pod koniec stycznia.
Zobacz: Kamil Sipowicz przyłapany na mieście z nową partnerką (FOTO)
Niepochlebnie o nowym związku Sipowicza wypowiedziała się ostatnio Hanna Bakuła, wieloletnia przyjaciółka Kory.
Zobacz: Przyjaciółka Kory i Sipowicza krytykuje nowy związek wdowca: "To za szybko!"
Kamil Sipowicz zdecydował się odpowiedzieć Bakule. Wdowiec podkreślił, że Kora i Hanna od dłuższego czasu nie utrzymywały kontaktu, więc nie ma mowy o żadnej przyjaźni:
"Hanna Bakuła nie była blisko Kory, więc nie wiedziała, co ona uważała w ostatnim okresie życia. Przez 5 lat jej choroby odwiedziła Korę może z jeden raz. To była znajomość dawno temu, ale nie przyjaźń, więc ona nie ma pojęcia, o czym mówi. Przykro mi na te słowa, ale prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" - powiedział w rozmowie z "Faktem".
Spodziewaliście się takiej reakcji?