Charakterystyczną cechą odróżniającą urodę modelek od "blogerek" jest ilość warstw makijażu, które mają na sobie. Podczas gdy szafiarki lubią chwalić się konturowaniem i "przemalowywaniem" całej twarzy (mistrzynią jest w tym Jessica "11 warstw" Mercedes), modelki traktują zazwyczaj swoje twarze dość oszczędnie. O swoich sposobach na urodę opowiedziała Kamila Szczawińska. Modelka zdradziła, że podczas długiego lotu przemywa twarz płynem micelarnym. Przyznała też, że ma słabość do jednego kosmetyku:
Zawsze po 2–3 godzinach oczyszczam sobie skórę i aplikuję krem, niestety, w samolocie jest klimatyzacja i skóra się bardzo szybko wysusza. Od półtora roku używam tylko tego koloru, mam obsesję na punkcie tej szminki od Marca Jacobsa. Wykupiłam już kilka do przodu, więc jakby zdecydowali się wycofać ją ze sklepu to mam na zapas.
Źródło: Newseria