Kamila Boś to bez wątpienia jedna z najgłośniejszych bohaterek ostatniej edycji "Rolnik szuka żony". "Królowa pieczarek" z Mazowsza nie znalazła w programie TVP miłości, do dziś jednak musi mierzyć się z kąśliwymi komentarzami widzów. Ostatnio w jej obronie stanął nawet jeden z kandydatów o jej serce, który stwierdził, że to, co mogliśmy oglądać w telewizji, minęło się z tym, jak faktycznie zachowywała się Kamila.
Korzystając z pięciu minut sławy, Kamila Boś udzieliła ostatnio wywiadu, w którym opowiedziała o tym, jak wygląda teraz jej życie prywatne. W rozmowie z Pomponikiem 28-latka wyznała, że z nikim się nie spotyka, choć krótko po nagraniach wdała się w romans z pewnym mężczyzną. Nie trwał on niestety długo:
Przez miesiąc się z kimś spotykałam. To była bardzo krótka znajomość. Znaliśmy się już wcześniej. Po nagraniach byłam troszeczkę przybita, że się nie udało. Czułam presję, bo mi zarzucano, że ona na pewno nie wybierze, bo idzie dla sławy. Czułam że zawiodłam siebie i innych, bo mi się nie udało. To było przytłaczające. Tym bardziej, że w dwóch kandydatach pokładałam nadzieję - powiedziała.
Choć, jak sama mówi, mężczyzna był dobrym kandydatem na męża, zabrakło między nimi chemii:
Doceniłam w tym człowieku dobre cechy. To był dobry kandydat na męża. Chciałam podejść do tego rozsądkowo, ale sama wiem, że rozsądkowo się nie da. To był rozsądek, a nie serce.
Kamila nie traci mimo to nadziei, że któregoś dnia znajdzie odpowiedniego partnera:
Chciałabym, aby mój przyszły mąż był dobrym człowiekiem, lojalnym, szczerym. Abym czuła przy nim taką oazę spokoju. Teraz czasy są takie szalone i fajnie byłoby przyjść do kogoś, przytulić się i poczuć tę bliskość.
Trzymacie za nią kciuki?
ZOBACZ TEŻ: Kamila z "Rolnik szuka żony" wdaje się w pyskówkę z internautami: "KAŻDY MA Z CIEBIE BEKĘ, pogódź się z tym"
Kuba Wojewódzki ma obsesję na punkcie Pudelka? Dowiecie się w najnowszym Pudelek Podcast!