Irena Kamińska-Radomska zasłynęła w roli mentorki w telewizyjnym show "Projekt Lady", gdzie z entuzjazmem prowadziła uczestniczki przez labirynt dobrych manier i elegancji. Zdobyła swoje umiejętności w renomowanej The Protocol School of Washington, czerpiąc wiedzę bezpośrednio od szefa protokołu Białego Domu.
Jest założycielką The Protocol School of Poland, gdzie z zapałem prowadzi kursy obejmujące komunikację, etykietę biznesową i zasady "dress code".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kamińska-Radomska twierdzi, że etykieta "to normy przyjęte w danych obyczajach po to, żeby człowiekowi łatwiej było funkcjonować wśród innych ludzi".
Ekspertka z wielką chęcią dzieli się praktycznymi radami w mediach społecznościowych, wskazując, gdzie najczęściej popełniamy nietakty w codziennym życiu. Szczególnie popularne w sieci okazały się jej poradniki wideo, takie jak eleganckie jedzenie lodów, bananów czy czereśni.
Nie zabrakło też sezonowych porad – na przykład jak zręcznie spożywać pączki w Tłusty Czwartek, by uniknąć plam od marmolady. Jej praktyczne poradnik wiele razy już ubawiły do łez internautów. Inni są zaś zdania, że trochę przesadza z tymi "dobrymi manierami".
Trzy sposoby jedzenia jajek według Ireny Kamińskiej-Radomskiej
27 marca, na parę dni przed tegorocznymi świętami wielkanocnymi, ekspertka od savoir-vivre'u postanowiła nagrać film, na którym pokazuje, jak elegancko konsumować jajka w różnej postaci - na twardo z majonezem lub bez, na miękko oraz jajecznicę.
Od niemal wszystkich zasad bywają wyjątki. Kiedy jemy jajka na twardo, na przemian z wędliną, która jest na talerzu, możemy posłużyć się nożem i widelcem. Podobnie będzie z jajecznicą, z plastrami bekonu na gorąco albo z jajkami sadzonymi na bekonie. Bez noża prawdopodobnie się nie obejdzie. A wiecie, jak jeść jajka po wiedeńsku? - napisała pod nagraniem.
Specjalistka od dobrych manier wskazała, że jajko na twardo można jeść, korzystając z noża i widelca, ale w sumie wystarczy sam widelec. Co do jajecznicy - zasugerowała, żeby nie wygłupiać się z dwoma sztućcami, tylko zjeść tak, jak wygodnie, czyli albo widelcem, albo łyżką.
Przy opcji na miękko najważniejsze okazuje się umiejętne stuknięcie w jajo. Chodzi o to, żeby nożem zdjąć czubek i dostać się do środka. Ważne, aby zrobić to pewnym ruchem, żeby za dużo "mikro skorupek" nie wpadło do płynnego żółtka.
Niektórych zaciekawiło, dlaczego Kamińska-Radomska powiedziała, żeby nie korzystać ze srebrnej łyżeczki do jedzenia jajka. Odpowiedź jest dość prosta - może pozostawić metaliczny posmak.
Skorzystacie z jej rad?