Od wielu miesięcy u Kanye Westa nie dzieje się dobrze. Choć raper słynie z robienia dużego szumu wokół własnej osoby i wywoływania głośnych skandali, jego ostatnie poczynania są odbierane przez media jako wołanie o pomoc. Od rozstania z Kim Kardashian, do którego doszło na początku roku, Kanye z każdym dniem wzbudza coraz większy niepokój wśród swoich fanów.
Mimo zdezorientowania media oraz wielbiciele Westa są świadomi, że część podejmowanych przez niego decyzji to fragment przedstawienia mającego na celu wypromowanie twórczości oraz jego osoby. Szokujące występy w masce na twarzy oraz romans z Iriną Shayk poprzedzały wydanie dziesiątego albumu artysty Donda, który dzięki wcześniej zdobytemu rozgłosowi cieszył się ogromnym zainteresowaniem.
Zobacz: Kanye West znowu pokazał się W WORKU NA GŁOWIE. Tym razem poszedł na pokaz Balenciagi... (ZDJĘCIA)
Nie chcąc tracić pozycji najbardziej oryginalnego celebryty w show biznesie, Kanye złożył w sierpniu wniosek o legalną zmianę imienia. Po wielu tygodniach sąd pozytywnie rozpatrzył prośbę rapera, zmieniając jego imię i nazwisko z Kanye Omari West na... Ye. Zaledwie dwa lata wcześniej muzyk wyjaśniał symboliczne znaczenie, z którym wiąże się ten pseudonim:
Wydaje mi się, że "ye" jest najczęściej używanym słowem w Biblii, gdzie oznacza słowo "ty". Więc jestem tobą, jestem nami, to my - tłumaczył.
Czym jeszcze jest w stanie zaskoczyć Ye?
Chcecie wiedzieć, dlaczego jesteśmy jednocześnie najlepszym i najgorszym portalem plotkarskim w Polsce oraz gdzie podziały się Grycanki. Posłuchajcie najnowszego odcinka Pudelek Podcast!