Już w zeszłym miesiącu na portalu DEUXMOI pojawiły się pierwsze doniesienia o uczuciu, którym Kanye West zapałał ponoć do Iriny Shayk - rosyjskiej supermodelki i matki dziecka Bradleya Coopera. Brakowało jednak dowodów mogących potwierdzić tezy stawiane przez redaktorów zza wielkiej wody. Aż do dzisiaj.
Daily Mail właśnie opublikował zdjęcia, na których wyraźnie można zaobserwować Kanye Westa - który nadal w świetle prawa jest mężem Kim Kardashian - podczas spaceru po malowniczej Prowansji. Tym razem muzyk nie kryje się ani za okularami przeciwsłonecznymi, ani pod żadną dziwną maską z wizerunkiem Jezusa Chrystusa. Zamiast tego uśmiecha się od ucha do ucha i zdaje się naprawdę dobrze bawić.
Niewątpliwie za wymalowany na twarzy Westa uśmiech w dużej mierze odpowiada towarzysząca mu podczas przechadzki Irina Shayk. Para robiła sobie nawzajem zdjęcia. Można było dostrzec, że gwiazdy czują się w swoim towarzystwie bardzo swobodnie. Trudno się dziwić, w końcu Kanye miał okazję poznać Irinę już ponad 10 lat temu, kiedy modelka wystąpiła w jego teledysku do piosenki POWER. Według informacji portalu zauroczone sobą sławy zatrzymały się w luksusowym minihotelu Villa La Coste.
Francja zdaje się być miejscem szczególnie ważnym dla Westa. To właśnie tam muzyk zabrał Kim Kardashian na jedną z pierwszych wspólnych podróży, kiedy zaczął się z nią umawiać w 2012 roku.
Myślicie, że Irina niedługo zostanie kolejną panią West?