Kanye West od jakiegoś czasu co chwilę wywołuje oburzenie w sieci. Zaczęło się od skandalu podczas rozdania Grammy, kiedy pojawił się z nagą żoną na czerwonym dywanie.
Niedługo potem zaczął wygłaszać na swoim profilu na X kompromitującą serię oburzających wpisów. Informował, że ma "władzę" nad żoną, nazywał się "nazistą" i domagał się uwolnienia Diddy'ego. Nie zatrzymał się jednak na wygłaszaniu rasistowskich, ksenofobicznych i mizoginistycznych uwag. W swoim sklepie internetowym zaczął sprzedawać koszulki ze swastyką.
Konsekwencje oburzających działań Kanye'go Westa
Wygląda na to, że Ye w końcu się doigrał, jego sklep został zamknięty. Przedstawiciel Shopify, firmy odpowiedzialnej za zamówienia na stronie internetowej przekazał magazynowi People, co było powodem ich decyzji.
Nie angażował się w autentyczne praktyki handlowe i naruszył nasze warunki, więc usunęliśmy go z Shopify - wyjaśnili.
W oświadczeniu przekazano też, że każdy ze sprzedających musi przestrzegać regulaminu, który West naruszył, prezentując koszulki ze swastyką.
Wszyscy handlowcy są odpowiedzialni za przestrzeganie zasad naszej platformy - przekazali w oświadczeniu.
Zamknięcie sklepu internetowego Westa nastąpiło zaledwie dzień po tym, jak jego menedżer Daniel McCartney, poinformował na Instagramie o zakończeniu współpracy z raperem. Jako powód decyzji mężczyzna podaje nienawistne uwagi, które Ye w ostatnim czasie wygłaszał.
Także w poniedziałek, po serii oburzających wpisów, został zablokowany jego profil na X.
![](https://www.pudelek.pl/_next/static/images/logoContentQuality-afa907d44f84ea65..png)