Bywa, że spragnione wody i ciepłego piasku gwiazdy zapominają, że wybór wczasów w nadmorskim kurorcie wiąże się z ryzykiem przebywania wśród "zwykłych ludzi". Tak było choćby z Rihanną, która myśląc, że czmychnie przed paparazzi do dalekiej Europy, gdzie doświadczy błogiego spokoju, w 2013 roku znalazła się na sopockiej plaży. W środku sezonu. Co wydarzyło się później, chyba nie musimy przypominać - każdy Polak pamięta tekst o "zwierzęciu w cholernej klatce". Sorry, Rihanna, nie zapomnimy.
Podobna sytuacja spotkała Davida Guettę i jego dziewczynę, Jessicę Lendon, z którą spotyka się od 2015 roku. 53-letni DJ i 28-latka przebywają obecnie na greckiej wyspie Mykonos, popularnej wśród turystów z całego globu. Nie wydaje się jednak, żeby przejęli się oni celebryckim towarzystwem. Nie można tego powiedzieć o Davidzie i jego dziewczynie, którzy sprawiali wrażenie wyraźnie nieszczęśliwych z faktu przebywania wśród plażowiczów.
Kapryśna para szybko zwinęła manatki i wróciła do hotelu, by pobyć w samotności.
Myślicie, że za drugim razem będą nieco bardziej ośmieleni?