Kulisy małżeństwa księcia (obecnie króla) Karola z nieżyjącą już księżną Dianą wciąż cieszą się sporym zainteresowaniem mediów. Zagraniczne serwisy regularnie przypominają swym czytelnikom o bajkowych zaślubinach pary, szczegółach ich rozwodu czy romansu Karola z Camillą. Burzliwe małżeństwo księcia i "królowej ludzkich serc" nierzadko są również dogłębnie analizowane w książkowych publikacjach poświęconych royalsom oraz filmach dokumentalnych. Okazuje się, że już wkrótce światło dzienne ujrzy kolejna produkcja opowiadająca o losach Lady Di.
Książę Karol był rozczarowany narodzinami Harry'ego? Sensacyjny fragment dokumentu o Dianie
Już teraz wygląda na to, że w filmie nie zabraknie sensacyjnych szczegółów życia Diany na królewskim dworze. Jak dowiedział się serwis Radar Online, w produkcji będzie można usłyszeć niepublikowane wcześniej nagrania audio z udziałem księżnej Walii. Jeden ze wspomnianych klipów przedpremierowo wyemitowano w piątkowym wydaniu porannego programu "Good Morning America". Zapis nagrania pochodzącego z rozmowy Diany z przyjacielem wcześniej pojawił się już w wydanej w 1992 roku książce Andrew Mortona, "Diana" Her True Story". Księżna opowiedziała wówczas o rozmowie Karola z jej matką Frances Shand Kydd, do której doszło podczas chrzcin księcia Harry'ego. Według Diany obecny król Wielkiej Brytanii miał opowiedzieć teściowej o rozczarowaniu, które poczuł, gdy dowiedział się, że jego druga pociecha nie jest dziewczynką.
Mój mąż nie chce nawet rozmawiać z mamusią (...). Z powodu chrztu Harry'ego Karol podszedł do mamusi i powiedział: "Wiesz, byliśmy tacy rozczarowani. Myśleliśmy, że to będzie dziewczynka" - powiedziała Mortonowi Diana.
Matka Diany miała dość nerwowo zareagować na komentarz Karola i upomnieć go, że powinien cieszyć się, iż jego potomek urodził się zdrowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Powiedziała: "Powinieneś zdać sobie sprawę, jakie masz szczęście, że twoje dziecko jest normalne". Od tamtego dnia zamknął się w sobie. To właśnie robi, gdy ktoś mu odszczekuje - kontynuowała Diana.
Królewski biograf Christopher Andersen we wtorkowej rozmowie z Fox News Digital stwierdził, że księżna Diana była zdruzgotana reakcją Karola na narodziny drugiego syna.
"O Boże", wypalił pogardliwie Charles ku zdziwieniu obecnych na sali lekarzy i pielęgniarek. To chłopiec i ma nawet rude włosy! W tamtej chwili, powiedziała Diana, "po prostu wybuchło, nasze małżeństwo. Wszystko poszło na marne. Coś się we mnie zamknęło - mówił w programie biograf.
Królewski biograf na wizji wyjaśnił, że Diana szczerze nienawidziła faktu, że rodzice mają preferencje odnośnie płci swoich pociech - wszystko dlatego, że rodzice księżnej byli ponoć poważnie rozczarowani, że ona sama nie urodziła się chłopcem. Dorastając, Diana miała przez to czuć się "niechciana i niekochana".
Według Andersona narodziny księcia Harry'ego miały być "punktem zwrotnym" w małżeństwie Karola i Diany. Królewski biograf w programie stwierdził również, że Karol zwykł regularnie zwracać uwagę na "rdzawy" kolor włosów młodszego potomka - mówiąc nawet, że Harry zawdzięcza go "genowi Spencerów", czyli rodzinie swej matki.