W środę Anna i Robert Lewandowscy powitali na świecie swoją drugą córkę. Narodziny małej Laury, podobnie zresztą jak sama ciąża trenerki, zdążyły już odbić się szerokim echem w mediach. Świeżo upieczeni rodzice również nie kryją swojego podekscytowania powiększeniem rodziny i chętnie chwalą się swoim szczęściem w sieci.
Przyjście na świat kolejnego polskiego "royal baby" wzbudza emocje nie tylko wśród fanów rodziny Lewandowskich, lecz również ich sławnych znajomych. Niedługo po tym, jak Robert ogłosił na swoim Instagramie narodziny kolejnej pociechy, pod jego postem zaroiło się od gratulacji celebrytów. Wraz z małżeństwem cieszyli się m.in. Sara Boruc, Marina Łuczenko oraz Maffashion.
Zobacz również: Anna Lewandowska z dumą prezentuje PIERWSZE wspólne zdjęcie Klary i Laury: "Siostry" (FOTO)
Kilka dni po porodzie Lewandowskiej do gratulacji postanowił przyłączyć się również Karol Strasburger. W rozmowie z Faktem prowadzący Familiady nie zapomniał również podkreślić, iż jego córka nosi identyczne imię jak nowo narodzona pociecha Ani i Roberta. 72-latek uważa, że to właśnie jego dziecko mogło stanowić inspirację dla trenerki i piłkarza.
Gratuluję Ani i Robertowi, że znowu zostali rodzicami. Jest nam bardzo miło, że mogliśmy zainspirować ich, aby nazwali swoją córkę Laurka. Wcześniej to imię nie było tak bardzo popularne (...) Wydaje mi się, że wraz z żoną mogliśmy zapoczątkować nową modę w show biznesie na imię Laura - twierdzi Strasburger.
W obliczu własnych rodzicielskich doświadczeń Karol jest przekonany, iż córka "Lewych" nie będzie sprawiała trudności wychowawczych.
Moja Laura jest bardzo kochana, wspaniała. Mogę o niej powiedzieć wszystko, co najlepsze. Myślę, że córka Lewandowskich też będzie taka dla swoich rodziców - powiedział Faktowi.
Strasburger postanowił również podzielić się z Lewandowskimi kilkoma cennymi poradami.
Z racji tego, że jesteśmy osobami publicznymi, mogę im poradzić, aby prywatność dziecka była dla nich priorytetem. Bo nie wiadomo, czy kiedyś Laura będzie chciała występować w mediach. Ja i Małgosia wyznajemy taką zasadę, że nie pokazujemy córki, bo to sfera naszego życia, którą chcemy zachować tylko dla siebie. A po drugie to życzę im, żeby poświęcali Laurze jak najwięcej czasu, żeby dziecko cały czas miało z nimi kontakt. Oczywiście, na samym początku noworodek potrzebuje mamy, ale ojciec tak samo musi ciągle przy nich trwać - podkreślił Karol.
Warto dodać, że nazwać córkę Laura zdecydowali się również Karolina Ferenstein i Piotr Kraśko. W ubiegłym roku para zmieniła jednak imię dziewczynki.
Myślicie, że przy wyborze imienia dla córeczki Lewandowscy faktycznie zainspirowali się wyborem Karola Strasburgera?