Pod koniec listopada Karol Strasburger został ojcem. Choć początkowo prezenter zapewniał, że nie zamierza publicznie wypowiadać się na temat pociechy, zachwyt nad nowonarodzoną córeczką zrobił swoje. 72-latek od kilku tygodniu udziela wywiadów, w których rozprawia na temat późnego ojcostwa i tłumaczy, dlaczego zdecydował się na potomstwo dopiero po siedemdziesiątce. Według Strasburgera niezwykle ważne jest to, by posiadanie dzieci było przemyślaną decyzją.
W sobotę prowadzący Familiady gościł w Pytaniu na śniadanie, gdzie przyszedł porozmawiać o pokoleniu 60+, które mimo nieuchronnie upływającego czasu żyje pełnią życia i spełnia swoje marzenia. Przed rozpoczęciem dyskusji na temat tego, jak świeżo upieczony tata korzysta z życia, Karol przyjął gratulacje od Tomasza Kammela. 72-latek wyznał, że minione święta były dla niego wyjątkowe:
Jestem szczęśliwy. To najpiękniejszy prezent, jaki mogliśmy sobie sprawić na Gwiazdkę - powiedział w śniadaniówce.
Prezenter nie omieszkał też wspomnieć o samej córeczce:
Ma już miesiąc, jest piękną, zdrową dziewczynką, z czego się niebywale cieszę! - zachwycał się na wizji.