Tydzień temu Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie w sprawie aborcji, za którego sprawą Polki będą teraz musiały rodzić ciężko chore lub zdeformowane płody. Taka decyzja wywołała w społeczeństwie prawdziwe trzęsienie ziemi, a od kilku dni ulice polskich miast zapełniają się protestującymi kobietami i wspierającymi je mężczyznami. Swój udział mają w nich oczywiście także osoby publiczne.
Od kilku dni, od lewa do prawa, większość znanych osobistości zabrała już głos w sprawie trwających protestów. W przeważającej większości są to głosy krytyczne wobec decyzji TK, co w przypadku skandalicznego orzeczenia nie powinno dziwić. Co ciekawe, prezydent Andrzej Duda oraz jego żona i córka zabrały głos dopiero po niemal tygodniu, co społeczeństwo również przyjęło z oburzeniem.
Przypomnijmy: Andrzej Duda PRZERYWA MILCZENIE: "Rozumiem kobiety, które protestują, choć jestem PRZECIWNIKIEM aborcji eugenicznej"
Choć w tym trudnym czasie zdecydowanie bardziej słyszalne były głosy krytyki gwiazd niezwiązanych z Telewizją Polską, to i w tamtejszych kadrach kilka osób postanowiło wyjść przed szereg. Jedną z nich jest Karol Strasburger, który udostępnił na Facebooku obszerny wpis właśnie na temat trwających obecnie protestów. Prowadzący Familiady nie ukrywa zresztą, że również opowiada się za wyborem, nie przymusem czy zakazem.
Kochani, w tym ważnym społecznie czasie, obserwując, często ze łzami wzruszenia w oczach, siłę kobiet na ulicach mojego ukochanego kraju, muszę podzielić się z Wami tym, co leży mi na sercu. Kobieta dała mi życie, choć MOGŁA zdecydować INACZEJ, bo powojenne czasy były szalenie trudne. MOGŁA zdecydować, bo miała #wybórnienakaz. Jestem ojcem kobiety, mężem i przyjacielem setek kobiet-matek, także dzieci niepełnosprawnych. Ich życia tak naprawdę często skończyły się już w dniu porodu. Niektóre zostały same, niektóre podjęły decyzję o porzuceniu macierzyństwa, a jeszcze inne do dziś walczą o każdy oddech swojego dziecka, często nie mając środków na podstawową opiekę - zaczął swój wpis.
Jednocześnie Strasburger, który niedawno sam został ojcem, nawiązał też do swoich własnych doświadczeń.
Wiem, czym jest strach przed każdym badaniem USG i czym są nieprzespane noce, gdy czeka się na wynik badań prenatalnych. Wiem, czym jest gonitwa myśli, jeśli w głowie masz pytanie: "A co zrobisz, jeśli usłyszysz złą diagnozę?". Sumienie każdego z nas jest skrytą księgą zamkniętą na kłódkę, do której klucz ma tylko Bóg, w którego wierzę. Nie wchodźmy w Jego kompetencje, nie oceniajmy wyborów matek i ojców, którym nie dane było/będzie zostać rodzicem zdrowego dziecka. Kochajmy, szanujmy i chrońmy nasze kobiety, panowie. Uznajmy ich moralność jako osobiste prawo. Ja w swoim życiu mam jeszcze dwie: żonę i córkę. Chcę dać im poczucie bezpieczeństwa i chcę widzieć ich radosną twarz każdego dnia - zaznacza.
Na koniec Karol przyznał, że, myśląc o przyszłości swojej córki, ma nadzieję na powodzenie trwających strajków.
Marzę, by moja córka wychowała się w kraju, w którym #wolnośćwyboru nie jest przywilejem, a obowiązującym prawem, w którym poszanowanie intymnych sfer jest świętością. Wierzę, że Wasze głosy, dziewczyny, zostaną usłyszane - skwitował.
Choć post prowadzącego Familiady spotkał się z ciepłym przyjęciem fanów, to pojawił się jeden komentarz, w którym internauta zasugerował, że Karol prawdopodobnie poniesie teraz konsekwencje ze strony kierownictwa TVP. On sam jednak studzi nastroje i przypomina, że niejedno już w życiu przeżył.
Myślę, że tego typu sugestie są niepotrzebne Jestem prowadzącym od 26 lat! Przeżyłem kilku prezesów i różne nastroje polityczne. Jestem także aktorem, artystą, który ma wybór, co do projektów, w jakich bierze udział i jestem obecny nie tylko w tv publicznej. ALE, co najważniejsze, przede wszystkim jestem wolnym, myślącym samodzielnie, niezależnym od nikogo człowiekiem - nie da się mi nakazać tego, co mam myśleć i ja tego także nie robię w drugą stronę. Uczciwie i z sukcesem wykonuję swoją pracę. Jestem dla wszystkich Gospodarzem w moim programie i każdemu podaje rękę bez względu na płeć, pochodzenie, wyznanie, poglądy społeczne czy polityczne. Szacunek do poglądów, uczciwość i wolność słowa - to podstawa, oczekuje takiej od ludzi, którymi się otaczam na każdej płaszczyźnie mojego życia zawodowego i prywatnego - odpowiedział Strasburger.
Doceniacie, że zabrał głos?