Żyjemy w takich czasach, w których celebryci, prócz chwalenia się selfie i oferowania kodów rabatowych, nierzadko poruszają w swoich mediach społecznościowych chodliwe tematy społeczno-polityczne.
Nie inaczej jest w przypadku tego, co dzieje się w Afganistanie. Nic dziwnego, bo obok mrożących krew w żyłach obrazków przedstawiających zdesperowanych Afgańczyków próbujących opuścić ojczyznę, trudno przejść obojętnie.
Dramatyczną sytuację państwa, w którym po "wyjściu" Amerykanów talibowie przejęli władzę, zdecydował się skomentować... Tomasz Karolak. Aktor był gościem programu "Onet Rano", gdzie podzielił się wspomnieniami ze swojej wizyty w Afganistanie. Był tam dekadę temu i uważa, że od początku nie wierzył w powodzenie misji USA w Afganistanie:
Zdaje się, że ktoś, kto tam był, przyglądał się lub był gościem plemion tam będących, to raczej nie wyobraża sobie, że demokracja w stylu amerykańskim tam może się w jakikolwiek ziścić - zaznacza "ekspert" od Bliskiego Wschodu i dodaje, kto według niego jest winny obecnej sytuacji: I to, co obecnie się tam dzieje, uważam za totalną porażkę Stanów Zjednoczonych.
Nie zabrakło też wypowiedzi na temat stosunków polsko-amerykańskich:
Jest coś takiego, że ta Polska dla pana prezydenta Bidena nie jest taka chyba ważna. Nie wiem, czy przez rząd, czy jego politykę wycofywania się ze wszystkich miejsc, gdzie wcześniej Amerykanie byli bardzo mocno... - zastanawiał się w rozmowie z Bartoszem Węglarczykiem, następnie opisując, jakie sceny przyszło mu oglądać podczas wizyty w Afganistanie:
Widziałem tam rzeczy okropne, np. kamieniowanie transwestyty na rynku na takim bazarze... Nie mogłem na to patrzeć. Zrobiłem zdjęcie, kiedyś wam pokażę. Tam brak tego wentyla społecznego, ujścia emocji, a Islam jest bardzo radykalnym wyznaniem (...) To było wstrząsające - wspominał.
Głos w sprawie postanowił zabrać także Marcin Najman. Obrońca Jasnej Góry co prawda nie eksplorował Bliskiego Wschodu tak jak ojciec dzieci Violi Kołakowskiej, miał jednak w tej sprawie niewiele mniej do powiedzenia. W opublikowanym na YouTubie materiale były pięściarz porównał Afganistan do... Polski.
Widać, że przez dziesiątki lat nic się nie zmienia w polityce ogólnoświatowej. Sprzedali nas w Jałcie, teraz haniebnie sprzedali Afganistan. Wniosek jest taki, by przestać oglądać się na sojuszników i budować silną polską armię - grzmi. Przypomnijcie sobie sytuację z Ukrainą, gdy po upadku ZSRR na ich terenie znalazła się broń jądrowa. Pozbycie się jej miało dać gwarancję nienaruszalności granic. Ile są warte? Są ch... warte.
Od emerytowanego zawodnika MMA dostało się także Joe Bidenowi, który - jak uważa Marcin - okazał się "słabszy niż mu się wydawało" oraz niepotrzebnie traci czas na "zajmowanie się tylko ideologiami":
Dziwnym trafem zawsze dzieje się tak samo, że to co w USA zbudują republikanie, przychodzą demokraci i niszczą w kilka miesięcy - zauważa obeznany z tematem Najman. W sprawie tarczy antyrakietowej, kiedy George W. Bush i Lech Kaczyński oraz Donald Tusk podpisali takie porozumienie. Przyszedł Obama zablokował, zniszczył i do kosza. (...) Przestrzegałem, że dla Polski Biden nie będzie dobrym rozwiązaniem, by wygrał te wybory - wskazuje na zakończenie.
Fajni eksperci?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!