Karolina "Way of Blonde" Brzuszczyńska i Agnieszka "Maschines" Skrzeczkowska zdobyły popularność, pojawiając się w programie "Top Model". Para charyzmatycznych lesbijek przyciągnęła uwagę widzów, którzy zaczęli później śledzić losy dziewczyn w mediach społecznościowych. Obecnie zarówno Karolina, jak i Agnieszka funkcjonują jako influencerki i wszystko wskazuje na to, że już niebawem będą relacjonować w sieci swój ślub. Modelki pojawiły się na premierze filmu "Wszystkie nasze strachy" i w rozmowie z Pudelkiem zdradziły, że chciałyby, by ślubu udzielił im... sobowtór Elvisa. Okazało się, że do zaręczyn dochodziło już 3 razy!
Planujemy sobie ślub pomału, ale zobaczymy. Aktualnie planujemy w Vegas. Zobaczymy, nie wiemy jeszcze do końca, jak to wszystko ogarnąć. Kiedy byłyśmy zdecydowane na Barcelonę, to okazało się, że jest bardzo dużo biurokracji, że trzeba bardzo długo w Barcelonie mieszkać. Nie jest to proste... Ja Elvisa lubię na przykład, więc taki ślub z Elvisem byłby całkiem spoko myślę! - wyznała Skrzeczkowska.
Ja bym chciała taką z koronką na pewno na dekolcie, troszkę a'la syrenka, jak to kobiety. Syrenka rządzi dalej - dodała Brzuszczyńska, opowiadając o sukni ślubnej.
Jej partnerka planuje coś bardziej awangardowego.
Może bym jakiś garniak biały założyła... Ale prawdopodobnie będzie to sukienka, może nawet beza! Zobaczymy, coś takiego sexy - dodała Agnieszka.
Influencerki, które całowały się na ściance podczas premiery filmu, wyznały, że marzą o tym, by mogły zalegalizować swój związek również w Polsce.
Mi się wydaje, że kiedyś na pewno, ale patrząc na obecną tendencję w polityce, to raczej później niż wcześniej, oby nasze dzieci mogły tego doczekać - stwierdziły.
Więcej w naszym materiale wideo!