Prezentacja jesiennej oferty programowej TVN za nami. Oczywiście również tym razem wydarzenie obfitowało w ogromne emocje, nie tylko za sprawą formatów, które wkrótce pojawią się na antenie stacji. Sporym echem bez wątpienia odbiły się również stylizacje gwiazd, które tłumnie zjawiły się na imprezie. Oj działo się!
Karolina Domaradzka krytykuje stylizacje gwiazd na imprezie TVN. Oberwało się Wieniawie
Rodzime sławy, które tego dnia opanowały imprezę TVN, starały się, aby zachwycić wszystkich swoim wyczuciem stylu. To, czy im się to udało, postanowiła sprawdzić popularna modowa ekspertka Karolina Domaradzka. Na jej instagramowym profilu pojawił się przegląd stylizacji z tego wydarzenia. Na pierwszy odstrzał poszła Julia Wieniawa. Już na wstępie padły wyjątkowo gorzkie słowa. Nie lepiej było w kwestii stylizacji zaprezentowanych przez Michała Piróga i Mandarynę.
Julia Wieniawa ubrała się jak 14-letnia fanka K-Popu, ale niestety trzy lata temu. Ja naprawdę rozumiem zamysł, że gorset, fajny, bo markowy i szerokie spodnie, wszystko modne. Nie sztuką jest połączyć dwa modne elementy, bo to jak zakładanie piżamy. Jeżeli rano widzisz, że coś się nie udało, to znaczy, że poprzedniego dnia musiało być grubo - stwierdziła gorzko.
Niektórzy taki stan rzeczy lubią utrzymywać dłużej. Chociażby Michał Piróg dumnie prezentujący na sobie szorty i sneakersy z jesiennej kolekcji Balenciagi. […] Nie oszukujmy się, ta stylizacja do udanych nie należy. Podobnie jak outfit Mandaryny, czyli denimowa sukienka z podwiniętymi rękawami w stylu mody roku 2000 […]. Nie chodzi o to, żeby modę z poprzednich lat odwzorowywać 1:1 jakby się nigdy z niej nie wyszło, tylko trzeba dostosować ją do teraźniejszości - podkreśliła ekspertka.
ZOBACZ TAKŻE: Julia Wieniawa podzieliła internautów swoim występem na festiwalu w Sopocie: "CIENIUTKO" vs. "Głos to ona ma"
Stylistka zachwycona kontrowersyjną stylizacją
Kilka miłych słów padło natomiast w kierunku Mery Spolsky. Piosenkarka pojawiła się na jesiennej konferencji stacji TVN w dwuczęściowej kreacji z sakralnym motywem. Okazuje się, że fragment Ostatniej Wieczerzy na gorsecie spodobał się stylistce. Na komplementy mogła również liczyć Sandra Hajduk. Zdaniem ekspertki obie panie mogłyby postawić na inne obuwie.
Dosyć ciekawy look zaprezentowała Mery Spolsky. Podoba mi się ten zestaw uszyty na wzór chrystusowego sztandaru, który jest niesiony przez narodowca podczas 11 listopada. Fajne nawiązanie fasonami do mody lat 90. Świetna fryzura, biżuteria, makijaż, tylko buty bym zmieniła, bo zrobiło się grzecznie, pod kolor, a to przecież nie jest grzeczny outfit - wyznała.
Świetny look zaprezentowała Sandra Hajduk. Kocham te ogromne bufiaste rękawy oraz długość spódnicy. Uwielbiam telefon na ściance, ale ponownie nie takie buty. Można było wykorzystać czółenka ze szpicami, albo pójść na modową całość i założyć kozaki z szerokimi cholewkami - stwierdziła Domaradzka.
Niestety tym razem oberwało się powracającej do telewizji Joannie Koroniewskiej oraz Malwinie Wendzikowskiej. Zdaniem ekspertki największym problemem naszych gwiazd jest nieumiejętne dobranie obuwia.
Joanna Koroniewska nuda. Dosłownie nude, jak kolor weselnych sandałków, które ma na sobie, Pewnie nogi chciała sobie nimi wydłużyć i cały czar stylizacji prysł. Podejrzewam, że miało być boho, ale nie wyszło, jak zwykle. Malwina Wendzikowska też popsuła swój look sandałkami, a wystarczyło założyć cienkie czarne rajstopy i czarne czółenka z długimi szpicami i nogi od razu wydałby się dłuższe, jeśli komuś na tym zależy. Byłoby modowo, a nie jak na polskiej ściance, gdzie trwa odwieczny wyścig na lepszy samoopalacz do nóg w barterze - stwierdziła rozbawiona.
Karolina Domaradzka masakruje stylizacje gwiazd
Karolina Domaradzka wzięła również na warsztat stylizację w stylu boho, które podczas wydarzenia zaprezentowały m.in. Agnieszka Woźniak-Starak i Jessica Marcedes. Choć prowadząca "Mam Talent" wydała na swój "look" ponad 30 tys. złotych to według stylistki popełniła modową profanację.
Agnieszka Woźniak Starak zainspirowała się jesienną kolekcją domu mody Chloe, czyli miało być festiwalowo, modowo, liczy się to, co modne w tym sezonie. Tylko jak do tuniki, butów i torebki Chloe zakładasz mikro szorty, żeby pokazać koleżankom z branży, że jesteś od nich szczuplejsza, to niestety popełniasz modową profanację. Ten top na wybiegu wystylizowany był zupełnie inaczej. Ja rozumiem, że każdy ma prawo nosić ciuchy od projektantów po swojemu, ale niepisania zasada mody jest taka, że wybierając styl od danej marki lepiej nie zbaczać z toru - zaznaczyła.
Świetnie wyczuła to Jessica Mercedes ewidentnie inspirująca się stylem boho w wykonaniu Daisy, ale nienosząca na sobie total looku od domu mody Chloe, więc mogąca zinterpretować go zupełnie po swojemu. Chociaż ja dałabym tutaj ten kozak za kolano, żeby obciążyć dół, bo to jest za bardzo w nurcie lat 70. zamiast nowoczesnego boho - stwierdziła ekpertka.
ZOBACZ TAKŻE: Agnieszka Woźniak-Starak odsłania długie nogi na prezentacji ramówki TVN w stylizacji za ponad 30 TYSIĘCY (ZDJĘCIA)
Na koniec Karolina Domaradzka zostawiła sobie dwie gwiazdy, które na imprezę przybyły w białych stylizacjach. Mowa o Klaudii El Dursi i Katarzynie Sokołowskiej. Ekspertka od ciuchów stwierdziła, że jedna z pań nie popisała się modowym polotem.
Na koniec zostały nam dwie białe stylizacje. Bardzo mocny temat sezonu, ale można to zrobić bez polotu, jak Klaudia El Dursi, która ten polot woli chyba wykorzystywać na polskich drogach zamiast w garderobie. Można zrobić to modowo, tak jak Katarzyna Sokołowska, która zastosowała obniżoną talię przy rozluźnionych fasonach, przełamując w ten sposób monotonność białego koloru, który uzupełniła czarnymi dodatkami. Katarzyna wie, że czółenka ze szpicami są lepsze od weselnych sandałków - podsumowała.
Zgadzacie się?