Tej zimy morsowanie stało się jedną z ulubionych aktywności Polaków. Z pewnością wpływ ma na to fakt, że większość innych rozrywek jest niedostępna z powodu lockdownu i trzeba było czymś zastąpić wypady na siłownię, do kawiarni czy klubu.
Morsowanie wyjątkowo przypadło do gustu celebrytkom, które zdjęciami z taplania się w lodowatej wodzie obowiązkowo chwalą się w mediach społecznościowych.
Do grona miłośniczek takich orzeźwiających kąpieli należy między innymi Karolina Ferenstein-Kraśko. Żona Piotra Kraśki postanowiła udowodnić, że morsowała, zanim to jeszcze było modne. Uwagę zwraca mocno wycięty kostium kąpielowy celebrytki, który wyeksponował jej pupę.
Sięgając chmur dosłownie, nie w przenośni!!! Takie poranki kocham najbardziej! Joga przed wskoczeniem do zimnego jeziora oczyszcza ciało i umysł, a endorfiny lepsze niż na Zanzibarze. Oto niezbity dowód, że nie ulegam chwilowym modom, idę swoją drogą i kocham morsowanie od bardzo, bardzo dawna - zapewnia.
Pod postem posypały się komplementy.
"Tak powinna wyglądać każda matka Polka", "Zdjęcia piękne i Pani również. Podziwiam za morsowanie", "Ale laska", "Niesamowita jesteś... a jakie ciało! Piękna totalnie".
Pojawiły się też jednak zarzuty o... hipokryzję.
"Chyba jednak ktoś tu uległ modzie na pokazywanie tyłka na Instagramie. Czyjego jeszcze nie widzieliśmy?", "Nie ulegasz modom, a du*ą świecisz jak wszyscy modni" - czytamy.
Ferenstein-Kraśko odpowiedziała.
Oj tam, oj tam, czasem trzeba. Zbyt wielka powaga i traktowanie siebie zbyt serio postarza i zwalnia przemianę materii - stwierdziła.
Zdjęcie skomentował również Piotr Kraśko.
Tak, kochanie... właśnie z modlitwą kojarzą mi się te zdjęcia, gdy na nie patrzę - napisał.
A Wam z czym się kojarzą?
Zobacz też: Edyta Herbuś, Sonia Bohosiewicz, Anna Popek - gwiazdy kochają MORSOWANIE! "Zamarzła mi D*PKA" (ZDJĘCIA)
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!
