Choć Karolinę Gorczycę widzowie mogą kojarzyć między innymi z kilku seriali i komedii romantycznych, nie da się ukryć, że na co dzień jej osoba nie budzi szczególnego zainteresowania. Aktorka przypomina o sobie przy okazji nowych związków, narodzin dzieci czy za sprawą popełnienia co bardziej kontrowersyjnych wpisów w mediach społecznościowych.
Nie inaczej było ostatnio. Znana z zamiłowania do chodzenia po górach Gorczyca pochwaliła się kilka dni temu kolejną publikacją z górskim krajobrazem w tle. Tym razem do relacji ze zdobycia kolejnego szczytu dołączyła skierowaną do rodziców refleksję.
Być może niektórych urażę tym wpisem, być może dam do myślenia... - zaczyna. Ale zupełnie nie rozumiem, dlaczego ludzie zabierają dzieci w wysokie Tatry, na szczyty, gdzie trudność ma dorosły człowiek we względnej formie fizycznej lub nawet wysportowany - zastanawia się wyraźnie przejęta mama dwójki pociech.
Przypominamy: Karolina Gorczyca urodziła!
Dziś weszłam na Świnicę - 2300 metrów n.p.m. Proszę mi nie mówić, że to łatwy szczyt. Każdy, kto tak twierdzi, albo nie ma wyobraźni, albo nie zależy mu na życiu. Jestem osobą sprawną, w miarę odważną, na formę fizyczną narzekać nie mogę, ale ta wysokość i skala trudności zrobiły na mnie wrażenie, ręce mi się trzęsły, a gdy patrzyłam w dół, kręciło mi się w głowie. Do tego łańcuchy i strome podejścia nad przepaściami. Chwila nieuwagi i można spaść - relacjonuje miłośniczka górskiej wspinaczki, zastanawiając się: Jak taką trasę ma zrobić 6-7-latek?
To, co Karolina zobaczyła przemierzając polskie góry, wyraźnie nią wstrząsnęło:
Na nieco niższą Przełęcz Świnicką wchodzili rodzice z kilkumiesięcznymi bobasami! Pytam, po co? Tatry mają masę przepięknych, łatwiejszych szlaków, na których nie da się stracić życia - ubolewa, apelując do "odważnych" rodziców:
Ludzie, jeśli kochacie swoje dzieci, nie zabierajcie ich w wysokie Tatry na szczyty. To jest nieodpowiedzialne. Piszę do Was jako mama dwójki dzieci. Bezpieczeństwo ponad wszystko! - czytamy.
Dziś kolejne 14 km i 1900 m przewyższeń. Jestem dumna, ze zdobycia Świnicy, choć poczułam dziś duży strach. Trzeba mieć respekt do gór. I wyobraźnię! - kwituje, pytając obserwatorów na zakończenie: Zgadzacie się z tym?
Pod wpisem 36-latka mogła liczyć na szereg słów uznania. Z jej postem zgodziła się nie tylko rzesza internautów, ale i kilka znanych koleżanek, w tym Aleksandra Popławska i Joanna Moro.
Ma rację?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!